Załoga wahadłowca przećwiczy manewr startu
Siedmiu astronautów, którzy mają w lipcu polecieć w kosmos na pokładzie promu Discovery, przybyło już do portu kosmicznego na przylądku Canaveral na Florydzie. Start ma się odbyć między 1 a 19 lipca - czytamy w serwisie Space.com.
14.06.2006 18:40
Okno startowe dla misji będzie otwarte przez 19 dni. Mamy nadzieję, że wystartujemy już na samym początku tego okresu - mówi komandor misji, oznaczonej STS-121, Steven Lindsey. W najbliższych dniach on i pozostali członkowie załogi przećwiczą procedury startowe - wraz z kontrolerami misji i obsługą naziemną wyrzutni.
Oprócz Lindseya, na orbitę polecą pilot Mark Kelly, specjaliści: Michael Fossum, Lisa Nowak, Piers Sellers i Stephanie Wilson oraz astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), Thomas Reiter. Reiter ma "bilet" tylko w jedną stronę - po przycumowaniu promu do Międzynarodowej Stacji Orbitalnej, dołączy do przebywającej tam załogi stacji.
Misja STS-121 jest ostatnią z dwóch tzw. misji testowych zaplanowanych przez NASA. Pierwsza z nich, STS-114, odbyła się w lipcu 2005 roku. Miały na celu sprawdzenie stanu wahadłowców i przetestowania procedur naprawczych oraz efektów modernizacji promów.
Decyzja o konkretnej dacie startu ma zapaść w najbliższy weekend, podczas spotkania władz NASA.
Lipcowy start Discovery będzie dopiero drugim lotem promu na orbitę okołoziemską od czasu katastrofy promu Columbia w lutym 2003 roku. Zginęło w niej siedmiu astronautów. Po tej tragedii NASA postanowiła zawiesić swój program lotów wahadłowców - do lipca 2005 roku.
Pierwotne plany agencji na 2006 rok zakładały, że kolejny lot Discovery odbędzie się w maju 2006 r. NASA była jednak zmuszona przesunąć ten termin na lipiec, z powodu usterki czujników w zbiorniku paliwa wahadłowca.