ŚwiatŻałoba w Moskwie i Karelii po tragicznym rejsie, w którym utonęło 14 osób

Żałoba w Moskwie i Karelii po tragicznym rejsie, w którym utonęło 14 osób

• W Moskwie i Republice Karelii ogłoszono żałobę w związku ze śmiercią czternastu osób, w tym trzynaściorga dzieci na jeziorze Sjamoziero
• Ofiary to sieroty oraz dzieci z patologicznych rodzin z Moskwy
• Prokuratura wszczęła postępowanie karne w tej sprawie

20.06.2016 | aktual.: 20.06.2016 10:40

Jak ustalono, grupa sierot z moskiewskich domów dziecka, a także uczniowie pochodzący z patologicznych rodzin, pojechali na letni obóz do Karelii. Jedną z atrakcji miał być rejs po jeziorze Sjamoziero.

Organizatorzy wyprawy zignorowali ostrzeżenia o zbliżającej się wichurze i nie powiadomili miejscowych ratowników. Wysoka fala i silne podmuchy wiatru wywróciły jedną z łodzi, a pozostałe dwie nie mogły dobić do brzegu.

O wypadku powiadomiła mieszkańców pobliskiej wioski dwunastoletnia dziewczynka, którą fale wyrzuciły na brzeg. Dzięki błyskawicznej akcji udało się uratować jedenaścioro dzieci. Niestety później ratownicy wyłowili ciała trzynaściorga uczniów i dorosłego opiekuna.

Część uczestników letniego obozu przyznała w rozmowie z telewizją Rossija24, że nie chciała w tak złą pogodę wsiadać do łódek. - Oczywiście część z nas protestowała, baliśmy się wichury i było bardzo zimno, a fale miały co najmniej 2-3 metry wysokości - opowiadają dzieci, którym udało się uratować.

Prokuratura wszczęła postępowanie karne w tej sprawie, a ponieważ dzieci pochodziły z Moskwy, to zarówno administracja Karelii, jak i rosyjskiej stolicy ogłosiły żałobę.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)