Żałoba po żołnierzach, którzy zginęli w Iraku
W Bielsku - Białej, w 18. Batalionie Desantowo-Szturmowym, odprawiono mszę żałobną w intencji tragicznie zmarłego w Iraku kapitan Sławomira Stróżaka, oficera tej jednostki.
09.05.2004 | aktual.: 09.05.2004 11:58
Rzecznik bielskiej jednostki kapitan Grzegorz Pelczarski podkreślił, że służący w bielskim batalionie żołnierze nadal są w szoku po tym, co się stało w sobotę w Iraku. W wyniku wybuchu miny-pułapki kapitan Stróżak został ciężko ranny, mimo wysiłków lekarzy zmarł w szpitalu.
"Był to bardzo dobry oficer z dużym doświadczeniem, dobry kolega, obecnie staramy się pomóc rodzinie kapitana, dowództwo załatwia m.in. wszelkie formalności" - dodał oficer prasowy 18. Bielskiego Batalionu Desantowo-Szturmowego.
Sławomir Stróżak miał 34 lata. Wraz z rodziną mieszkał w Bielsku-Białej. Pozostawił żonę i dwoje dzieci. W Iraku przebywa ponad 300 żołnierzy z Bielska. 18. Batalion Desantowo-Szturmowy jest elitarną jednostką Wojska Polskiego.