Zalewski: w PiS potrzebne są zmiany
Przebywający z wizytą w USA
wiceprzewodniczący PiS, poseł Paweł Zalewski powiedział, że w jego
partii potrzebne są zmiany, ale podkreślił, że mimo konfliktów z
kierownictwem nie zamierza z niej odejść po zwycięstwie PO w
wyborach.
24.10.2007 | aktual.: 25.10.2007 13:48
PiS nie wypełniła do końca swojej misji, ale powinna przemyśleć swoje koncepcje programowe, styl, w jakim były one prezentowane, i mechanizmy wewnętrzne - powiedział poseł Zalewski.
W PiS istnieje wciąż wielki potencjał i możliwość zmian, które są niezbędne, abyśmy mogli myśleć o większym wpływie na to, co się dzieje - dodał wiceprzewodniczący PiS.
Zalewski naraził się braciom Kaczyńskim swoimi krytycznymi wystąpieniami w sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych (której jest przewodniczącym) pod adresem polityki MSZ i jej szefowej Anny Fotygi.
Zapytany czy w obecnej sytuacji odejdzie z PiS, odpowiedział zdecydowanie: podtrzymuję swoje opinie, które wyrażałem, ale nie jestem oportunistą.
Poproszony o skomentowanie przemówienia premiera Kaczyńskiego po ogłoszeniu wygranej PO w wyborach, w którym wspomniał on na początku o kampanii przeciw PiS z udziałem tygodnika "Fakty i Mity" i współpracy z tym pismem Grzegorza Piotrowskiego - zabójcy księdza Popiełuszki - poseł Zalewski zdystansował się od wypowiedzi premiera, ale starał się go bronić.
Ja nie jestem zwolennikiem takiego języka. Porównanie "Faktów i Mitów" do "Gazety Wyborczej" uważam za niewłaściwe. Ale jestem też przekonany, że porównywanie premiera do Jerzego Urbana też jest niestosowne. Obie strony powinny uderzyć się w piersi. Obie strony używały takich mocnych argumentów - powiedział wiceprzewodniczący PiS.
Zalewski wziął w środę udział w panelu na temat wyborów w Polsce w waszyngtońskim instytucie politologicznym CEPA. Dał do zrozumienia, że przybył do USA, aby naświetlić sytuację w Polsce z perspektywy PiS, którego dorobek - jak powiedział - będzie jeszcze oceniany pozytywnie.
Niektórzy uważają, że wrócimy w Polsce do tego, co było przed 2005 r., a to jest niemożliwe - powiedział.
Poseł odbywa w Waszyngtonie spotkania w Kongresie i Departamencie Stanu.
Na panelu w CEPA powiedział m.in., że w rozmowach z Amerykanami chce ich przekonać, jak wielkim błędem jest nieprzyjęcie Polski do programu ruchu bezwizowego i przypomnieć, że popularność i prestiż USA w Polsce drastycznie spadły w ostatnich latach.
Tomasz Zalewski