Zalew Wiślany zamknięty
Rosjanie nie wpuszczają do swoich portów w Obwodzie Kaliningradzkim polskich statków turytycznych i pasażerskich pływających po Zalewie Wiślanym. Wcześniej zapowiadali, że polskie statki nie będą wpuszczane do rosyjskich portów dopiero od 1 lipca. Wkrótce mają rozpocząć się rozmowy służb granicznych Polski i Rosji w sprawie ruchu polskich statków w części Zalewu Wiślanego.
22.06.2004 | aktual.: 22.06.2004 10:20
Rosjanie, wstrzymując ruch, powołali się na brak obustronnej umowy, regulującej ruch statków obu krajów.
Według polskiego konsula w Kaliningradzie Jarosława Czubińskiego, rozmowy w tej sprawie prowadzone są równocześnie w stolicy Obwodu i w Moskwie.
Jesienią ubiegłego roku, w związku z wprowadzeniem wiz, Rosjanie wstrzymali ruch polskich statków w swojej części Zalewu Wiślanego. Do Kaliningradu i Bałtijska regularnie pływają statki i wodoloty z Elbląga i Fromborka, należące do Żeglugi Gdańskiej. Decyzja służb granicznych Obwodu Kaliningradzkiego może spowodować przerwanie działalności gospodarczej Żeglugi na Zalewie Wiślanym, co w efekcie grozi zwolnieniami pracowników firmy.