Zalesie Górne: Wypadek w basenie. 11-latek trafił do szpitala
Wypadek. Do zdarzenia doszło na terenie parku wodnego w Zalesiu Górnym w województwie mazowieckim. Noga 11-letniego utknęła w basenie. Chłopiec trafił do szpitala.
Jeden ze świadków sytuacji relacjonował dla TVN24, że dzieci bawiły się w basenie o głębokości 1,4 metra. W pewnym momencie jeden z chłopców "został wciągnięty przez dyszę".
Około 10 osób, które w tym czasie wypoczywały na terenie parku wodnego, próbowało pomóc 11-latkowi.
Mł. asp. Łukasz Darmofalski, rzecznik Komendanta Powiatowego PSP w Piasecznie w rozmowie z portalem przekazał, że na miejsce wypadku zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej, policja oraz pogotowie.
Rekonstrukcja rządu. Ryszard Czarnecki: historyczna zmiana za rządów PiS
Zalesie Górne: 11-latek trafił do szpitalu
- Finalnie okazało się, że niecka basenu była wyłożona folią brezentową, w której utknęła noga dziecka, a folia została zassana przez pompę - dodał Darmofalski.
Zanim wysłane zastępy dotarły na miejsce, okazało się, że dziecko, z pomocą ratowników, a także osób przebywających na basenie, zostało uwolnione. Łącznie pod wodą chłopiec przebywał około 3 minut.
Z kolei nadkom. Jarosław Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie, poinformował, że 11-latek trafił do jednego z warszawskich szpitali. O zajściu poinformowano państwowy nadzór budowlany oraz inspekcję pracy. - Ta część basenu została wyłączona z użytku - spuentował Sawicki.
Źródło: kontakt24.tvn24.pl