Załamanie pogody przyczyną wypadku śmigłowca

Nagłe załamanie pogody, gęsta mgła i słaba widoczność - poniżej 10 metrów - mogły być przyczyną wypadku śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego k. Jarostowa (Dolnośląskie), w którym we wtorek zginęło dwóch członków załogi. Takie są wstępne wyniki prac Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Jak poinformował Ryszard Rutkowski z Komisji, ze wstępnych ustaleń jej członków, którzy prowadzą oględziny na miejscu wypadku, i rozmów ze świadkami wynika, że w okolicach Jarostowa doszło we wtorek do nagłego pogorszenia się warunków atmosferycznych.

- Gdy z Wrocławia wylatywała ekipa LPR, pogoda była dobra, widoczność była dobra, a może nawet bardzo dobra. Natomiast na trasie przelotu śmigłowca właśnie w okolicach Jarostowa doszło do nagłego załamania pogody i to mogło być przyczyną wypadku -mówił Rutkowski.

Przyznał też, że na tym etapie nie jest w stanie powiedzieć, czy śmigłowiec w dniu katastrofy lotniczej był sprawny i czy do wypadku doszło z powodu usterki maszyny.

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego leciał z Wrocławia w okolice Budziszowa do rannych w karambolu na autostradzie A4. Maszyna rozbiła się w okolicach Jarostowa - kilkaset metrów od miejsca karambolu, w pobliżu wiejskich zabudowań. Śmigłowiec spadł w takim miejscu, że służby ratunkowe szukały go przez blisko godzinę. Maszynę od strony autostrady osłaniały drzewa, od strony wsi - pagórek. Dodatkowo akcję utrudniała gęsta mgła.

O wypadku śmigłowca zawiadomił lekarz ze śmigłowca Andrzej Nabzdyk, który jako jedyny przeżył wypadek. Potem w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala wojskowego we Wrocławiu. Mężczyzna przeszedł pomyślnie operację nóg. Lekarze wykluczyli u niego urazy głowy i klatki piersiowej. Pozostali dwaj członkowie załogi: pilot Janusz Cygański i pielęgniarz Czesław Buśko nie przeżyli wypadku.

Obecnie stan 41-letniego Nabzdyka jest ciężki, ale stabilny. Pacjent przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej szpitala wojskowego we Wrocławiu.

Jak poinformował rzecznik szpitala Zdzisław Czekierda, "wydaje się, że lekarz śmigłowca wszystko co najgorsze ma już za sobą". - Lekarze są dobrej myśli - dodał Czekierda.

Prokuratura Okręgowe w Legnicy wszczęła postępowanie w sprawie katastrofy. Postępowanie ma wyjaśnić, jak doszło do wypadku i kto ponosi za niego odpowiedzialność.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Hegseth zatwierdził projekt myśliwca nowej generacji
Hegseth zatwierdził projekt myśliwca nowej generacji
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
4 Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jest decyzja jury
4 Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jest decyzja jury
Ukraińskie drony poprawiają osiągi. Mogą pokonać nawet 2 tys. km
Ukraińskie drony poprawiają osiągi. Mogą pokonać nawet 2 tys. km
Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Putin chce być nieśmiertelny. Rosną wydatki na badania długowieczności
Putin chce być nieśmiertelny. Rosną wydatki na badania długowieczności
Wyniki Lotto 07.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wypadek na Pomorzu. Samochód potrącił czterech nastolatków
Wypadek na Pomorzu. Samochód potrącił czterech nastolatków
"Nie wtrącamy się". Ambasador Ukrainy zabrał głos ws. Wołodymyra Ż.
"Nie wtrącamy się". Ambasador Ukrainy zabrał głos ws. Wołodymyra Ż.
"Ciemny ślad na chłodni". Rosja o ataku na elektrownię atomową
"Ciemny ślad na chłodni". Rosja o ataku na elektrownię atomową