Żakowski oburzony postawą policji po bójce w Radomiu. "Co by było gdyby zaczęła się nawalanka?"

Zaproszeni goście rozmawiali o incydencie, który miał miejsce w Radomiu. Chodzi o starcie Młodzieży Wszechpolskiej ze zwolennikami KOD. Padły oskarżenia, że policja pojawiła się na miejscu bójki dopiero po jej zakończeniu.

- Myślę, że idziemy bardzo szybko do sytuacji, w której będziemy musieli powiedzieć: polskie państwo posługuje się przemocą w polityce - powiedział w #DzieńDobryWP Jacek Żakowski.

- Ja się dziwię w ogóle PiS, że ma taki stosunek do bezpieczeństwa obywateli, że nie zmobilizowali policji, że nie zareagowali, aby zmusić politycznie policję do obrony tych obywateli. Premier Szydło nawet w obozie koncentracyjnym mówiła o bezpieczeństwie obywateli, więc powinna myśleć o wszystkich obywatelach - komentował Łukasz Mężyk z 300polityka.pl.

Żakowski uważa, że zarówno PO, jak i PiS patrzą na organizacje nacjonalistyczne z przymrużeniem oka, że to są "chłopcy, to jest nasza patriotyczna młodzież".

Obaj publicyści przyznali, że partie polityczne chciałyby pozyskać tę grupę społeczną. - Myślę, że to błędne założenie, jeśli mają takie założenie, że muszą puszczać oko do tej grupy wyborców. Uważam, że nie jest to liczna grupa wyborców - ocenił Mężyk.

- Jeżeli tak, to dlaczego nie zatrzymano jeszcze tych ludzi? Dlaczego prokuratura nie wystąpiła o areszt - pytał Żakowski.

Dodał, że nie jest to tylko wpadka policji, a także prokuratura, która powinna działać z urzędu. - Mamy do czynienia z zagrożeniem bezpieczeństwa publicznego. A co by się stało, gdyby w tej grupie kodowców byli karatecy i zaczęła się nawalanka kilkudziesięciu na kilkudziesięciu? Do tego chcemy dojść? No nie - krytykował Żakowski.

W sobotę grupa ubranych w koszulki Młodzieży Wszechpolskiej młodych ludzi pojawiła się na manifestacji KOD, która odbywała się z okazji rocznicy Czerwca’76. Padły hasła, m.in. "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!". W pewnym momencie doszło do bójki pomiędzy przedstawicielami obydwu stron.

Policja z urzędu wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Młodzież Wszechpolska wydała w niedzielę oświadczenie, że narodowcy stanęli w obronie kolegi, który miał być szarpany przez zwoleników Komitetu Obrony Demokracji.