Zakopane. Trwają poszukiwania turystki. Mogła zaginąć w Tatrach
Policja w Zakopanem poszukuje 40-letniej turystki. Kobieta przyjechała do jednego z pensjonatów. W niedzielę rano wyszła z pokoju i od tej pory nie ma z nią kontaktu.
- Na razie niewiele wskazuje na to, że celem turystki były góry, jednakże tego nie wykluczamy i pod tym kątem działamy. Prowadzone są również działania przez policję - powiedział w rozmowie z PAP ratownik dyżurny TOPR Tomasz Wojciechowski.
Służby poszukują zaginionej Joanny Felczak z Warszawy. 40-letnia turystka przyjechała do Zakopanego w sobotę. Dzień później o godz. 8 rano wyszła z pensjonatu. Od tej pory nie ma z nią kontaktu.
W pokoju została większość jej rzeczy. 40-latka zabrała ze sobą plecak (prawdopodobnie koloru brązowego), telefon i portfel. W dniu zaginięcia mogła być ubrana w ciemną dresową bluzę oraz ciemne spodnie materiałowe.
- Do wszystkich tych, którzy byli w Tatrach w niedzielę, konkretnie w rejonie Hali Gąsienicowej. Gdyby mieli państwo jakiekolwiek informacje dotyczące zaginionej, bardzo prosimy o kontakt na numer alarmowy albo do najbliższej jednostki policji - zaapelował rzecznik zakopiańskiej policji Roman Wieczorek.
Źródło: PAP/RMF FM