Zakonnik wyłudził ponad 3 mln zł
Do ponad 3 mln 300 tys. zł wzrosła kwota, której przywłaszczenie zarzuca się księdzu Pawłowi P. z Tarnowa. Śledztwo w sprawie zniknięcia pieniędzy z konta Fundacji świętego Filipa prowadzi tarnowska prokuratura. 37-letniemu zakonnikowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzany nie przyznaje się do winy.
Początkowo prokuratura zarzucała zakonnikowi wyłudzenie 2,5 mln zł. W toku prowadzonego postępowania ustalono jednak, że zakonnik przywłaszczył znacznie więcej, nawet 3 mln 314 tys. zł. Nieoficjalnie wiadomo, że na konto wpłynęły 4 mln zł, ale to ma potwierdzić zbierany obecnie materiał dowodowy.
Prokuratura zajęła się sprawą po otrzymaniu pisma od Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Inspektorów zainteresowały wysokie darowizny na rzecz Fundacji.
Rzeczniczka prokuratury w Tarnowie Bożena Owsiak poinformowała, że największe kwoty wpływały od jednego z podtarnowskich zakładów, z którym powiązany jest były senator Józef Sz. i jego najbliższa rodzina. Jedynym dysponentem konta był zakonnik. W śledztwie zeznał, że pieniądze przeznaczył na cele charytatywne. Według prokuratury, podejrzany ksiądz nie ma żadnych dokumentów potwierdzających jego wersję.