Zakończenie obchodów 50. rocznicy Poznańskiego Czerwca
Kilka tys. osób obejrzało widowisko plenerowe w reżyserii Izabeli Cywińskiej połączone z
prapremierą "Oratorium 1956" Jana A.P. Kaczmarka. Te dwa
wydarzenia zwieńczyły w obchody 50. rocznicy Powstania
Poznańskiego Czerwca 1956 roku.
28.06.2006 | aktual.: 29.06.2006 00:30
Widowisko zorganizowano na tym samym placu, gdzie odbywały się oficjalne uroczystości państwowe i msza w intencji ofiar Czerwca'56. Spektakl rozpoczęło bicie dzwonów i muzyka. Na placu Mickiewicza w Poznaniu w sposób symboliczny odtworzone zostały wydarzenia, które miały miejsce w tragiczny czwartek - 28 czerwca 1956 roku. Pojawią się m.in. prawdziwe czołgi i wozy pancerne.
Podczas spektaklu wśród publiczności rozdawany był okolicznościowy znaczek - przypinka przedstawiający znak, którym funkcjonariusze UB oznaczyli jednego z demonstrantów, wytypowanego do aresztowania. Przypinkę zaprojektował profesor Jerzy Kalina, twórca wizji plastycznej widowiska.
W spektaklu wzięli udział m.in. tancerze z "Teatru Tańca" Ewy Wycichowskiej, aktorzy Teatru "Biuro Podróży", aktorzy z Teatru Nowego w Poznaniu, Orkiestra i Chór Filharmonii Poznańskiej oraz Poznański Chór Chłopięcy.
Ostatnim aktem środowych uroczystości była światowa prapremiera utworu laureata Oskara Jana A.P.Kaczmarka - "Oratorium 1956". Kompozycja składa się z czterech części: "Poranny Polonez", "Tren dla Romka", "Poznań - Budapeszt", "Jednym Tchem". Wykonała go 120 osobowa orkiestra, 200 osobowy chór i 3 solistów.
28 czerwca 1956 r. poznańscy robotnicy Zakładów im. Stalina (tak wówczas nazywały się Zakłady Cegielskiego) podjęli pod hasłami "chleba i wolności!" strajk generalny i zorganizowali masową demonstrację uliczną. Według najnowszych badań Instytutu Pamięci Narodowej, w wyniku dwudniowych starć na ulicach miasta zginęło co najmniej 58 osób, a kilkaset zostało rannych; około 700 aresztowano.