Zakleił wszystkie szyby w aucie, założył kask i pojechał

Dzięki temu, że dziwny pojazd przekroczył dozwoloną prędkość o 23 kilometry, "pomysłowego" kierowcę zarejestrował radar Straży Gminnej z Pruszcza Gdańskiego.

Okazało się, że auto po pracach blacharsko-remontowych przygotowane było do lakierowania - dlatego miało całkowicie zaklejoną przednią szybę. Aby cokolwiek widzieć przed sobą, kierowca jechał środkiem jezdni z wystawioną przez boczne okno głową. Na wszelki wypadek zabezpieczył się zakładając na nią kask motocyklowy.