Zakaz zbliżania się do byłej dziewczyny
Zakaz zbliżania się do dziewczyny i do jej domu na odległość mniejszą niż 100 metrów, a także dozór policyjny zastosowała Prokuratura Rejonowa w Iławie (Warmińsko-Mazurskie) wobec chłopaka, który nie pogodził się z końcem ich znajomości i chciał porwać dziewczynę.
Rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji poinformowała w czwartek, że policja zatrzymała 21-letniego Dawida O. z Iławy, który jest podejrzany o pobicie rodziców swojej byłej dziewczyny w jednej z podiławskich wsi i naruszenie spokoju domowego.
Według ustaleń policji, chłopak nie mógł pogodzić się z tym, że dziewczyna zakończyła z nim znajomość i w nocy po pijanemu napadł na nią i jej rodzinę. Pobił rodziców dziewczyny, a ją samą wyciągnął z domu, wepchnął do samochodu i odjechał.
Policja zatrzymała ich na drodze niedaleko wsi. Chłopakowi, który miał w wydychanym powietrzu w chwili napaści 1 promil alkoholu, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli chłopak złamie zakaz zbliżania się do dziewczyny, to wówczas policja wystąpi do prokuratury z wnioskiem o jego aresztowanie.