Zakaz składania w świątyni kokosów z bombami
Jedna z najsłynniejszych hinduistycznych świątyni w Indiach zakazała wiernym składania w ofierze czczonemu w niej bogu Ganeśi tradycyjnych kokosów. Jako powód władze świątyni Siddhivinayak w Bombaju podały obawy, że w kokosie może znajdować się bomba.
Zabroniono również składania Ganeśi, bogu pomyślności o głowie słonia, girland z kwiatów. Jak podał Subash Mayekar z władz świątyni, dozwolone jest kilka kwiatów w ręku.
Wyjaśnił, że zakaz wprowadzono ze względów ostrożności. W środku kokosów mogą być materiały wybuchowe i musimy być ostrożni - powiedział, dodając, że proces przeszukiwania składanych w ofierze darów powodował duże opóźnienia.
Po zeszłorocznym zamachu na hinduistyczną świątynię w Waranasi w wielu indyjskich świątyniach zaostrzono środki ostrożności.
Decyzja w Bombaju spotkała się z oburzeniem wiernych. Zdaniem autora książki o świątyni, 72-letniego S. Ganesana, pojawienie się przed Ganeśią bez kokosa jest świętokradztwem. Zamiast tego zakazu powinni zająć się poprawą bezpieczeństwa. Jeśli terrorysta zechce narobić kłopotu, nie potrzebuje do tego kokosa - powiedział.
Wierni z całego Bombaju tradycyjnie udawali się wiele mil boso do świątyni Siddhivinayak, aby pomodlić się do Ganeśi - boga mądrości, który tworzy i usuwa przeszkody, i złożyć mu ofiary. Jego świątynię codziennie odwiedzają tysiące ludzi.