Zakaz palenia na balkonie? Utrudniona zmiana przepisów
Ponownie wraca temat ewentualnego zakazu palenia na balkonach. Mnożą się pytania, czy można otrzymać za to mandat. Okazuje się, że zmianę przepisu blokują komplikacje prawne.
Co musisz wiedzieć?
- Interpelacja poselska: Posłanka zadała pytanie ministrowi sprawiedliwości o możliwość uznania palenia na balkonie za wykroczenie.
- Odpowiedź Ministra: Ministerstwo wskazało, że obecne przepisy nie obejmują balkonów, ale podkreślono prawo do życia w środowisku wolnym od dymu.
- Przyszłość regulacji: Mimo licznych petycji, na razie brak planów legislacyjnych dotyczących zakazu palenia na balkonach.
Mandat za palenie na balkonie? Niejasne przepisy
W odpowiedzi na interpelację poselską minister sprawiedliwości odniósł się do kwestii palenia papierosów na balkonach w budynkach wielorodzinnych. Posłanka, która zainicjowała pytanie, podkreśliła, że palenie na balkonie może naruszać prawo do życia w środowisku wolnym od dymu tytoniowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakaz palenia przy dzieciach. Mieszkańcy Podlasia nie mają złudzeń
"Realizacja znamion art. 51 § 1 k.w. wynika bowiem z tego, że sprawca swoim zachowaniem w bezprawny sposób oddziałuje na sytuację innych osób, które sobie tego nie życzą" - przypomina Infor.
Ministerstwo Sprawiedliwości wskazało, że obecne przepisy nie obejmują balkonów ani tarasów w budynkach wielorodzinnych. - Na gruncie ww. ustawy nie zostało spenalizowane palenie wyrobów tytoniowych na balkonach i tarasach - wyjaśnił Arkadiusz Myrcha Mimo to, prawo do życia w środowisku wolnym od dymu jest chronione przez ustawę o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu.
Petycje zalewają resort zdrowia
W ostatnim czasie do Ministerstwa Zdrowia wpłynęło 19 petycji dotyczących wprowadzenia zakazu palenia na balkonach. Jednak na razie nie ma planów legislacyjnych w tej sprawie. Minister zdrowia Izabela Leszczyna uważa, że taki zakaz byłby zbyt daleko idący.
Choć obecne przepisy nie penalizują palenia na balkonach, to jednak w przypadku zakłócania spokoju sąsiadów, może to być uznane za wykroczenie. "Sprawca korzystający z wyrobów tytoniowych nie może zasłaniać się argumentem, iż 'jest u siebie'" - podkreślono w artykule. Kary za takie wykroczenie mogą obejmować grzywnę, areszt lub ograniczenie wolności.
Źródło: Infor