Zajęcia z tańca na rurze w szkole podstawowej
Powszechne oburzenie wśród opinii publicznej wywołała informacja, że za zgodą władz college’u South Devon College w Paignton na uczelni odbywały się zajęcia z tańca na rurze. Po pierwszych pokazach, które odbyły się w szkole, do władz uczelni zaczęły napływać skargi, że takie zajęcia są nieodpowiednie dla 14-latków – informuje BBC.
12.02.2009 | aktual.: 12.02.2009 14:28
Pierwsze dwa pokazy tańca szkoła zorganizowała podczas "Tygodnia Zdrowia”. Zajęcia, które obserwowało około tysiąca uczniów wieku od 14 do 19 lat, prowadzone były przez Sam Remmer, właścicielkę szkoły tańca "Art of Dance”. Wielu z uczniów nagrywało pokaz swoimi telefonami komórkowymi. Filmy trafiły do internetu.
Jednak po drugim występie Remmer, do władz uczelni zaczęły napływać skargi od nauczycieli, że uczniowie podczas wykładów byli bardziej zainteresowani oglądaniem i wymienianiem nagrań z tańca na rurze, niż uczestnictwem w lekcjach.
Po tym, władze uczelni nakazały Remmer usunięcie z internetu nagrań z pokazów w South Devon College. Jednak jak twierdzi szefowa „Art of Dance”, władze nie mają do tego prawa. – Podpisałam z nimi umowę, według której dałam bezpłatne pokazy zajęć, a filmiki w internecie służą do reklamowania mojej szkoły. Nie usunę ich – powiedziała Remmer.
– Taniec na rurze jest znakomita gimnastyką dla nastolatków – dodała. Według niej, to źle, że w ten sposób szkoła utrwala negatywne stereotypy dotyczące tańca na rurze.