Zagrożenie wścieklizną w Szczecinie
Lewobrzeżna część Szczecina niemal do
końca roku będzie strefą zagrożenia wścieklizną po tym, gdy w
centrum miasta pod koniec września znaleziono martwego
nietoperza. Badania wykazały, że zwierzę było chore na
wściekliznę.
W tym rejonie nie wolno więc wyprowadzać zwierząt domowych bez smyczy, a każdy przypadek znalezienia martwego nietoperza należy zgłaszać do inspekcji sanitarnej w Szczecinie.
Powiatowy lekarz weterynarii Stanisław Pacławski powiedział w poniedziałek PAP, że strefę wyznaczono na trzy miesiące w promieniu pięciu kilometrów od miejsca, w którym znaleziono martwego nietoperza. Strefa obejmuje obszar od autostrady poznańskiej do zachodnich i południowych granic miasta oraz wzdłuż lewego brzegu Odry do Parnicy i Regalicy. O zagrożeniu wścieklizną informują specjalnie ustawione w tym rejonie tablice.
Chory nietoperz należał do gatunku nocków dużych (długość ciała do 8 cm). Jak przypuszczają specjaliści, zwierzę przyleciało w te rejony, bo prawdopodobnie szykowało się do przezimowania. Występuje głównie w środkowej i południowej Polsce, rzadko na północy. Zimuje w jaskiniach, fortach i piwnicach. Gdańsk jest najdalej na północ wysuniętym zimowiskiem tego nietoperza w Polsce.