Zagrożenie powodziowe w dorzeczu środkowej i dolnej Wisły
Jak informuje IMGW, w ciągu najbliższej doby w dorzeczu środkowej i dolnej Wisły jest przewidywany dalszy wzrost i wahania poziomu wody, lokalnie powyżej stanów ostrzegawczych i alarmowych.
06.02.2011 | aktual.: 06.02.2011 11:54
Obecnie przekroczone stany alarmowe i ostrzegawcze będą się utrzymywać. Na Czarnej Włoszczowskiej w Januszewicach, na Nurcu w Brańsku, na Wkrze w Trzcińcu i Borkowie, na Welu w Lidzbarku oraz na Osie w Rogóżnie stany wody mogą osiągnąć lub przekroczyć stany alarmowe. Na Czarnej Malenieckiej w Dąbrowie, na Luciąży w Kłudzicach, na Liwcu w Łochowie oraz na Bzurze mogą być osiągnięte lub przekroczone stany ostrzegawcze.
IMGW ostrzega przed niebezpieczeństwem przebywania nad brzegami rzek, podtopieniami terenów oraz utrudnieniami w prowadzeniu prac hydrotechnicznych.
Ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe
Po gwałtownych roztopach ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe w gminach Elbląg i Pasłęk (warmińsko-mazurskie). W powiecie bartoszyckim woda podtopiła kościół w Troszkowie, plebanię w Kandytach i zagrażała szpitalowi w Górowie Iławeckim - podała straż pożarna.
W nocy - po gwałtownych roztopach i sobotnich opadach deszczu - wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe w gminach Elbląg, Pasłęk i powiecie elbląskim. Jak powiedział Stanisław Sołowiej z powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Elblągu, sytuacja powoli się stabilizuje.
Z brzegów wystąpiła rzeczka Elszka i podtopiła kilka gospodarstw w Stegnach. W Pasłęku na rzece Wąskiej stan alarmowy przekroczony jest o 70 cm. Przesiąkające wały przeciwpowodziowe zabezpieczono tam ponad 3 tys. workami z piaskiem. W miejscowości Węzina pod Elblągiem, płynące obok siebie rzeczki Elszka i Bierutówka rozlały się w szeroką na 30 metrów rwącą rzekę. Strażacy wzmacniają tam nadal w kilku miejscach wały przeciwpowodziowe.
Liczne lokalne podtopienia wystąpiły w powiecie bartoszyckim. Jak powiedział zastępca komendanta bartoszyckiej straży pożarnej, Leonard Boiwko, tak wysokiego poziomu wody w Łynie nie odnotowano od 30 lat.
W Bartoszycach woda z Łyny zagroziła, położonym w zakolach rzeki, rzeźni i warsztatowi samochodowemu - strażacy zbudowali tam wały z worków z piaskiem. Zostało zalanych prawie 50 garaży. Poziom wody sięgał w nich 70 cm, właściciele aut zaczynają szacować straty.
W nocy woda ze Stawu Garncarskiego zagrażała podtopieniem budynkom Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego w Górowie Iławeckim. Straż ułożyła tam worki z piaskiem i przepompowała wodę do rzeczki Młynówki
W Troszkowie koło Bisztynka w niedzielę rano podtopiony został kościół, a w Kandytach - budynek plebanii. W Sątopach na polach utworzyło się 20-hektarowe rozlewisko, zagrażające okolicznym domom. Strażacy, przy pomocy sześciu motopomp, przepompowują wodę przez nasyp kolejowy na trasie do Korsz.
Jak poinformował ogniomistrz Piotr Janiuk z wojewódzkiej komendy straży pożarnej w Olsztynie, w niedzielę przed południem strażacy interweniowali w sumie w 20 miejscowościach regionu, w większości przy wypompowaniu wody z piwnic budynków mieszkalnych.
Ostrzeżenie IMGW dotyczy województw: łódzkiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego, lubelskiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.