Zagraniczni partnerzy polskich samorządów to głównie Niemcy i Ukraina
Wśród państw, z którymi polskie samorządy mają najwięcej partnerów dominują Niemcy i Ukraina. Maleje liczba kontaktów z Wielką Brytanią, USA czy Kanadą, rośnie z Chinami - wynika z raportu PISM zatytułowanego "Dyplomacja samorządowa. Efektywność i perspektywy rozwoju".
11.04.2015 | aktual.: 11.04.2015 13:44
PISM przeanalizował międzynarodowe kontakty 64 jednostek samorządowych. Wzięto pod uwagę zarówno kontakty sformalizowane (oparte na podpisanym dokumencie - umowie, liście intencyjnym, porozumieniu itp.), co stanowi ponad 80 proc. badanych przypadków, jak i działania niesformalizowane.
W dokumencie podkreślono, że międzynarodowe kontakty władz lokalnych wspierają rząd w dotarciu do państw "trudnych politycznie", w promocji Polski, rozwoju stosunków gospodarczych z innymi krajami, promowaniu polskich rozwiązań, na przykład samorządności czy Partnerstwa Wschodniego.
Wszystkie kontynenty poza Australią
Jak podano w raporcie, wśród zbadanych 64 samorządów wyodrębniono 629 różnego rodzaju kontaktów międzynarodowych z ponad 50 państwami świata, na wszystkich kontynentach poza Australią. Wśród nich 427 jest aktywnych lub bardzo aktywnych, 26 znajduje się w fazie początkowej, 136 jest obecnie nieaktywnych, a 40 zostało już zakończonych.
Zgodnie z raportem wśród państw, z którymi polskie samorządy mają najwięcej partnerów, od lat dominują Niemcy i Ukraina, w dalszej kolejności są m.in. Francja, Szwecja, Czechy, Litwa, Słowacja, Białoruś, Węgry, Austria, Rosja, a także Chiny.
Relacje polskich samorządów z partnerami w Niemczech stanowią 15 proc. wszystkich, przy czym 30 proc. z nich określana jest jako bardzo aktywna (kilka projektów w ciągu roku); w ogólnej liczbie relacji mianem "bardzo aktywnych" oznaczono tylko 12 proc. Ważną dziedziną współpracy jest m.in. energetyka. Polscy samorządowcy korzystają z doświadczeń niemieckich w wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii oraz ochronie środowiska.
Aktywne działania z samorządami niemieckimi deklaruje 75 proc. przebadanych samorządów, w tym 14 urzędów marszałkowskich, 12 byłych miast wojewódzkich, 12 miast powiatowych i dziewięć gmin.
Przede wszystkim infrastruktura
Jak zaznaczono w raporcie, w ramach programów transgranicznych realizowanych jest sporo projektów poprawiających infrastrukturę na granicy, z widocznym efektem w postaci wybudowanych dróg i mostów czy wprowadzenia ułatwień dla mieszkańców podzielonych granicą miast. Od lat prowadzone są też projekty kulturalne, turystyczne i sportowe, których zadaniem jest integrowanie społeczności obu państw.
Jeśli chodzi o Ukrainę, w raporcie zwrócono uwagę na dużą liczbę nawiązanych relacji, które jednak nie przełożyły się na działania (30 proc. nieaktywnych relacji). Jako przyczyna podawana jest m.in. trudna sytuacja na wschodzie kraju i związany z tym brak przewidywalności i bezpieczeństwa.
Pod tym względem, czytamy w raporcie, wyróżnia się obwód lwowski: spośród 13 zadeklarowanych relacji osiem jest nieaktywnych. Według raportu jest to rezultat "pewnej specyfiki polsko-ukraińskich relacji samorządowych".
"Z uwagi na bliskie sąsiedztwo, powiązanie części mieszkańców z Polską, możliwość korzystania z funduszy programu współpracy transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina oraz dążenia strony ukraińskiej do podpisywania jak największej liczby umów z partnerami z Polski powstało wiele relacji, które jednak nie przełożyły się na żadne wspólne działania poza prywatnymi kontaktami" - czytamy w dokumencie.
Ukraińcy głównymi inicjatorami
Jak wynika z raportu, w ostatnich latach głównym inicjatorem relacji samorządowych byli partnerzy ukraińscy, którym zależy zwłaszcza na udziale w projektach unijnych i pozyskiwaniu doświadczeń samorządowych. Sporo inicjatyw było nastawione również na współpracę szkół, różnych grup społecznych i zawodowych oraz organizację imprez kulturalnych.
Ponadto polscy partnerzy przekazali Ukraińcom wiedzę na temat organizacji samorządu terytorialnego; polskie samorządy przyznają staże, a pomimo niepewnej sytuacji na wschodzie kraju przedsiębiorcy obu krajów biorą udział we wspólnych targach i misjach gospodarczych.
W porównaniu z poprzednimi latami zmniejsza się liczba kontaktów z niektórymi państwami Europy Zachodniej, szczególnie Wielką Brytanią, Holandią i Danią. Z kolei współpraca z samorządami z Francji i Włoch wciąż plasuje się wysoko, choć - czytamy w raporcie - sporo partnerstw zakończono lub są one nieaktywne. W przypadku Włoch jest to blisko 60 proc. wszystkich relacji.
Kolejna zmiana w geograficznych kierunkach współpracy dotyczy bardziej odległych państw. Zmniejsza się liczba relacji z USA, Kanadą i państwami Ameryki Południowej. W sumie badane samorządy wskazały na 10 aktywnych partnerstw z państwami obu Ameryk, co stanowi około 2 proc. Jednocześnie przybywa wspólnych działań z państwami azjatyckimi, szczególnie z Chinami (21 aktywnych relacji) oraz w mniejszym stopniu z Koreą Południową, Tajwanem czy Kazachstanem.