PolskaZagraniczni dziennikarze o Polsce: to było najważniejsze

Zagraniczni dziennikarze o Polsce: to było najważniejsze

Najważniejszym wydarzeniem w Polsce w mijającym roku były wybory parlamentarne. Tak sądzą zagraniczni dziennikarze pracujący w Polsce, którzy byli gośćmi "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia.

Zagraniczni dziennikarze o Polsce: to było najważniejsze
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

27.12.2011 | aktual.: 27.12.2011 10:10

Gabriele Lesser z dziennika "Tageszeitung" powiedziała, że najważniejsze było to, iż Donald Tusk po raz drugi został premierem. Istotne było też wejście do sejmu Ruchu Palikota. Zdaniem Gabriele Lesser, polska prezydencja w Unii Europejskiej jest bardzo pozytywnie oceniana na Zachodzie.

Dziennikarka dodała, że UE czekała na takie wystąpienie, jakie wygłosił w Berlinie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Pokazało ono bowiem, że Polska nie tylko broni swoich interesów, ale myśli o przyszłości całej Wspólnoty. Zarzuty, że minister Sikorski realizuje niemiecką politykę, Gabrielle Lesser uznała za kapitulację intelektualną polskiej opozycji.

Także rosyjski dziennikarz Władimir Kirijanow zgodził się, że wybory były ważnym wydarzeniem. Innymi znaczącymi sprawami były, według niego, przygotowania do piłkarskich mistrzostw Europy oraz zamieszki w Warszawie 11 listopada. Władimir Kirijanow powiedział, że na Euro przyjedzie do Polski wielu Rosjan, gdyż rosyjska drużyna będzie rozgrywać swe mecze w naszym kraju.

Mówiąc o stosunkach polsko-rosyjskich, dziennikarz wyraził opinię, że poprawiły się one w ostatnim roku. Polscy politycy rzadziej atakują Rosję, powstało też polsko-rosyjskie centrum dialogu. Komentując wystąpienie ministra Sikorskiego, Władimir Kirijanow powiedział, że Polska postanowiła się włączyć w ratowanie strefy euro, choć do niej nie należy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)