Żaglowiec ze śmieci

Żaglowiec ma prawie 30 metrów długości. Jego najwyższy maszt ma 22 metry, a największy z żagli 136 m kw. powierzchni. Do wykonania tego modelu użyto 18 tys. aluminiowych puszek.

Tegoroczna impreza odbywa się pod hasłem "DoStatek atrakcji na Błoniach". W sobotę wieczorem właśnie w pobliżu żaglowca odbędzie się pokaz wodno-laserowy. Organizatorzy festiwalu zapewniają, że takiego widowiska w Krakowie jeszcze nie było.

Ten festiwal ma pokazać, że recykling ma sens. Chcemy przekonać mieszkańców do selektywnej zbiórki odpadów - powiedziała koordynator festiwalu Joanna Stobierska z Urzędu Miasta Krakowa.

Wiele osób już jest przekonanych, że surowce zbierać warto. W piątek od rana przed urządzonym na Błoniach miasteczkiem recyklingowymi stała kolejka tych, którzy makulaturę, aluminiowe puszki i butelki chcieli wymienić na sadzonki drzew, krzewów i kwiatów.

10 kg makulatury, 20 puszek aluminiowych lub 20 opakowań szklanych można wymienić na sadzonki lipy, brzozy, świerku, kaliny, lobelii i innych kwiatów; 10 baterii lub 10 butelek PET - na smycze lub magnesy na lodówkę; 20 baterii lub 20 butelek PET - na koszulki, kubki albo czapeczki.

Na scenie codziennie występować będą dzieci z krakowskich szkół i przedszkoli. Podczas wieczornych koncertów zaprezentują się gwiazdy: w piątek - Ryczące Dwudziestki, w sobotę Maryla Rodowicz, a w niedzielę - Renata Przemyk i Voo Voo.

Krakowski Festiwal Recyklingu organizuje Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta.

Podczas poprzednich edycji tej imprezy na Błoniach z surowców wtórnych wybudowano makiety: Barbakanu (z 40 tys. puszek aluminiowych), Sukiennic (z 60 tys. szklanych butelek) oraz Smoka (z 650 tys. kapsli od butelek).

W zeszłym roku podczas Festiwalu zebrano 30 ton makulatury, ponad tonę butelek PET, 12 ton szkła bezbarwnego, 8 ton szkła kolorowego, 700 kg puszek aluminiowych, 890 kg baterii i 2 tysiące baterii guzikowych.