Trwa ładowanie...
d2u225z
30-06-2006 15:30

Żaglowiec "Zawisza Czarny" ma 45 lat

"Zawisza Czarny", flagowy żaglowiec
Związku Harcerstwa Polskiego, obchodzi tego lata swe 45-lecie. Z
tej okazji w lipcu statek popłynie w jubileuszowy rejs wzdłuż
Bałtyku i odwiedzi polskie porty, gdzie będzie można go zwiedzić i
poznać jego historię.

d2u225z
d2u225z

Przez pokład tego trójmasztowego szkunera gaflowego przewinęło się kilka tysięcy młodych ludzi doskonalących żeglarskie umiejętności. Harcerscy instruktorzy uczą pływającą młodzież nie tylko żeglarstwa, ale też morskich tradycji. Statek odbył kilkaset rejsów pełnomorskich i oceanicznych, dwukrotnie opłynął przylądek Horn, opłynął też kulę ziemską. Regularnie bierze udział w międzynarodowych regatach i konkursach.

W 1984 roku załoga "Zawiszy", uczestniczącego w Operacji Żagiel na Wielkich Jeziorach w Kanadzie i USA uratowała 8 członków załogi angielskiego barku "Marques", który zatonął podczas regat w rejonie Bermudów. Bohaterowie otrzymali za tę akcję nagrodę "Fair Play" Komitetu Olimpijskiego.

Obecny "Zawisza" tak naprawdę jest "Zawiszą Czarnym II". Kontynuuje on tradycję pierwszego harcerskiego żaglowca sprzed II wojny światowej. W 1934 r. ZHP zakupił w Szwecji zbudowany tam w 1901 r. drewniany szkuner "Petrea". Na życzenie jego kapitana gen. Mariusza Zaruskiego otrzymał imię rycerza Zawiszy Czarnego. Jego matką chrzestną była żona prezydenta Ignacego Mościckiego. Do wybuchu wojny żeglował po Morzu Bałtyckim i Północnym, odwiedzając 27 portów w 10 krajach.

W czasie wojny statek uprowadzono do Niemiec, gdzie służył do szkolenia podchorążych Kriegsmarine. Po wojnie udało się go odnaleźć i sprowadzić do Gdyni, ale uznano, że jest tak zniszczony, iż nie da się go już wyremontować. Stał i niszczał w stoczni do 1949 r., aż zapadła decyzja o jego zatopieniu. Dziś spoczywa na dnie Zatoki Puckiej na głębokości 8 metrów.

d2u225z

Pod koniec lat 50. w ZHP zapadła decyzja o powrocie do tradycji harcerskiego żeglarstwa pełnomorskiego. Zakupiono więc rybacki lugotrawler (kuter ciągnący za sobą rybacką sieć) "Cietrzew", zbudowany w 1952 w Stoczni Północnej w Gdańsku.

W latach 1960/61 przerobiono go na żaglowiec - zdjęto nadbudówki, dodano trzy maszty i stępkę balastową, a w ładowniach urządzono wnętrza mieszkalne łącznie dla 41 osób - oficerów, bosmanów, mechaników i szkolących się żeglarzy. Portem macierzystym "Zawiszy Czarnego" jest Gdynia, gdzie mieści się także Centrum Wyszkolenia Morskiego ZHP.

Jedną z większych ciekawostek na harcerskim żaglowcu jest jego silnik - to motor MaK Krupp z 1942 r., pochodzący z niemieckiego U- bota (łodzi podwodnej). Od kilku lat armatorzy "Zawiszy" mają pełną dokumentację tego silnika, którą przywiózł do Polski były mechanik hitlerowskiego okrętu. Stojący na nabrzeżu widzowie dziwią się, gdy odbijający od kei harcerski żaglowiec uruchamia silnik - czarny dym uchodzi z komina umiejscowionego w... środkowym maszcie.

d2u225z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2u225z
Więcej tematów