Zagłodzili psa niemal na śmierć. Szokujące zdjęcia wychudzonego Amstaffa obiegły sieć
• W Sosnowcu znaleziono skrajnie wychudzonego psa
• Fergie, suka rasy Amstaff ważyła zaledwie 17 kilogramów
• Zwierzę znajduje się już w domu tymczasowym
Suka Amstaffa - Fergie - była rzadko wyprowadzana na spacery, dlatego sąsiedzi prawie jej nie widywali. Na początku kwietnia skrajnie wychudzonego psa przypadkowo zauważyła kobieta, która była na spacerze ze swoim zwierzakiem. Zachowanie właścicielki i szokujący widok przeraziły ją.
- Nie mogłam spać w nocy. Żebra na wierzchu, to nie jest widok normalny. Doszłam do wniosku, że nie ma na co czekać - mówi mieszkanka Sosnowca w programie Uwaga. Kobieta zaniepokojona stanem psa, powiadomiła Pogotowie dla Zwierząt. Wolontariusze odebrali sukę właścicielom. Psina była w bardzo złym stanie i wymagała natychmiastowej pomocy weterynarza. Fergie mieszka teraz w domu tymczasowym.
Jak mówi programowi Uwaga Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt, suka była przywiązywana do tapczanu i głodzona. - W dniu interwencji ważyła 18 kilogramów, a powinna 30. Pies nie miał siły wstać, to były same kości. Fergie była przerażona, nie miała żadnego legowiska. Spała na smyczy przy tapczanie. Jeszcze kilka dni w tym mieszkaniu i moglibyśmy odebrać tylko jej zwłoki - wyjaśnia Bielawski.