Zaginiony norweski śmigłowiec spoczywał na dnie Bałtyku
U wybrzeży Niemiec wydobyto z morza wrak norweskiego śmigłowca, zaginionego 11 dni temu. Odnaleziono też ciała dwóch ofiar katastrofy.
16.12.2012 14:51
Według Norweskiego Radia, na dnie morskim niedaleko od wraku ekipy niemieckiej marynarki i służb ratownictwa morskiego odnalazły zwłoki 27-letniego norweskiego pilota oraz 32-letniego rumuńskiego pasażera, Był on pracownikiem spółki, będącej właścicielem helikoptera.
Śmigłowiec typu Eurocopter 350 zaginął 5 grudnia, lecąc z okolic Lubeki do szwedzkiego miasta Halmstad. Mimo udziału w poszukiwaniach niemieckich helikopterów i statków ratowniczych oraz duńskich, szwedzkich i norweskich śmigłowców, zaginioną maszynę na dnie morskim odnalazły dopiero 13 grudnia, niemieckie okręty.
Wcześniej morze wyrzuciło na brzeg torbę z rzeczami rumuńskiego pasażera. Przyczyny katastrofy będzie wyjaśniać niemiecka Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych BFU.