ŚwiatZaginęła dziennikarka Biełsatu. Mocny apel TVP

Zaginęła dziennikarka Biełsatu. Mocny apel TVP

TVP apeluje w sprawie dziennikarki Biełsatu. Jak podkreślono, Telewizja Polska domaga się uwolnienia Iryny Słaunikawej. Głos w tej sprawie zabrał jeden z członków zarządu TVP. Kobieta najprawdopobniej została zatrzymana na Białorusi i umieszczona w areszcie.

Zaginęła dziennikarka Biełsatu. TVP zabrała głos ws. Iryny Słaunikowej
Zaginęła dziennikarka Biełsatu. TVP zabrała głos ws. Iryny Słaunikowej
Źródło zdjęć: © Biełsat.tv

30.10.2021 17:48

Telewizja Polska zabrała głos w sprawie dziennikarki telewizji Biełsat Iryny Słaunikawej. Kobieta zaginęła na lotnisku w Mińsku. Mówi się, że została zatrzymana przez służby Białorusi.

Zaginęła dziennikarka Biełsatu. TVP reaguje

- Zarząd TVP staje po stronie swoich dziennikarzy. Żądamy natychmiastowego uwolnienia zatrzymanej Iryny Słaunikawej - przekazał w rozmowie z PAP Mateusz Matyszkowicz, członek zarządu Telewizji Polskiej.

Jak dodał Matyszkowicz, TVP w sprawie dziennikarki Biełsatu jest w stałym kontakcie z Europejską Unią Nadawców.

TVP apeluje ws. dziennikarki Biełsatu

- Za pośrednictwem Europejskiej Unii Nadawców informujemy o sytuacji media w Europie i na świecie. Jesteśmy w kontakcie z mediami zagranicznymi - podkreślił członek zarządu TVP.

Informacje o zaginięciu Iriny Słaunikowej podał jej pracodawca - telewizja Biełsat. "Zaginęła Irina Słaunikowa i jej mąż. Prawdopodobniej zostali zatrzymani na lotnisku. W nocy wsiedli do samolotu z Egiptu do Mińska" - brzmiała pierwsza wiadomość po zaginięciu dziennikarki Biełsatu.

Jak przekazano w komunikacie, kobieta wraz z mężem miała nie pojawić się na lotnisku w Mińsku, gdzie czekała na nią rodzina. Według ustaleń telefony kobiety i jej męża nie odpowiadają.

Dziennikarka Biełsatu zatrzymana? "To katownia"

Jak ustaliła dyrektor TV Biełsat Agnieszka Romaszewska, dziennikarka miała zostać przewieziona wraz z mężem do aresztu.

- Dowiedzieliśmy się, że Iryna i jej mąż Alaksandr zostali przewiezieni do aresztu przy ul. Akreścina - przekazała Romaszewska w rozmowie z PAP. Jak dodała, wspomniana placówka to "katownia, w której torturuje się więźniów".

- Zaczyna się od tego, że kiedy taki polityczny wchodzi do celi, to funkcjonariusze zabierają z niej wszystkie materace, żeby spał na gołych dechach. Nie ma szans, żeby taka osoba dostała paczkę - podkreśliła Agnieszka Romaszewska.

Dziennikarka Biełsatu w areszcie? "Wysłano adwokatów"

Jak przekazała kobieta, o tym, że Iryna Słaunikowa znajduje się w areszcie, dziennikarze Biełsatu dowiedzieli się od ojca kobiety. To on czekał na nią na lotnisku. Gdy ta nie pojawiała się przez kilka godzin, zgłosił się na milicję. Tam usłyszał, że Słaunikową aresztowano.

- Sytuacja jest dynamiczna, może się zmienić z minuty na minutę. Do aresztu zostali już wysłani adwokaci, zostanie podjęta próba doręczenia paczki aresztowanym - podkreśliła Romaszewska.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:PAP
biełsatbiałoruśdziennikarka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (221)