PolskaZadzwonił pod przypadkowy numer i zażądał 10 tys. zł

Zadzwonił pod przypadkowy numer i zażądał 10 tys. zł

Policjanci Sekcji Kryminalnej KMP w Łodzi zatrzymali 19-letniego mieszkańca Łodzi, który zadzwonił pod przypadkowy numer, zagroził detonacją bomby i zażądał 10 tysięcy zł.

07.08.2007 18:15

19-latek, popijając piwo z kolegą na skwerku w Łodzi, z nudów postanowił zrobić komuś "dowcip". Wybierał przypadkowe numery telefonów komórkowych i przedstawiając się jako Hubert Urbański informował rozmówcę, że wygrał milion złotych.

Ten pomysł, jak wyjaśnił przesłuchującym go policjantom, nie był tak zabawny jak myślał, wiec po wybraniu kolejnego przypadkowego numeru poinformował kobietę, mieszkankę Jastrzębia Zdrój, że w jej mieszkaniu podłożył bombę i jeśli nie zapłaci mu 10 tys. zł, to zdetonuje ładunek przy pomocy nadajnika radiowego.

Kobieta potraktowała sprawę poważnie i powiadomiła o zdarzeniu policjantów. Policyjni pirotechnicy sprawdzili mieszkanie i nie odnaleźli bomby. Wspólne działania policjantów z Jastrzębia Zdroju i Łodzi doprowadziły do zatrzymania "dowcipnisia".

Nie jest to jego pierwszy kontakt z policją w charakterze podejrzanego. Do tej pory dokonywał przestępstw przeciwko mieniu. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)