Zadziwiające zachowanie kandydatki PiS. Dziennikarka przestała pytać

Kuriozalne zachowanie w studio. Program trwał prawie pół godziny, a kandydatka PiS prawie nie zabrała głosu. Na zadane jej pytanie milczała. Wyręczał ją partner.

Kandydaci do Sejmu z list PiS - Katarzyna Jóźwiak i Krzysztof Sitarski
Kandydaci do Sejmu z list PiS - Katarzyna Jóźwiak i Krzysztof Sitarski
Źródło zdjęć: © YouTube
oprac. KBŃ

29.09.2023 03:28

Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ

Popołudniowymi gośćmi Radia ZET u Beaty Lubeckiej byli Katarzyna Jóźwiak i Krzysztof Sitarski. Oboje startują do Sejmu z listy PiS. Prywatnie są parą. - Razem w domu i razem w sejmie. To ma być taki family biznes? A jak nie dostaniecie się do sejmu? - pytała dziennikarka w programie. - Nic się nie wydarzy. To nie jest kwestia dostania się do sejmu. To jest kwestia naszych doświadczeń, pracy przez wiele lat - stwierdził Krzysztof Sitarski.

Lubecka przypomniała, że w VIII kadencji wszedł on do Sejmu jako Kukiz 15. - Czyli od antysystemowca do PiS-owca? - zapytała. - Z tym PiS-owcem bym nie przesadzał. Jeżeli chodzi o Stowarzyszenie OdNowa i jest koalicjantem Zjednoczonej Prawicy, to można pewne rzeczy poprowadzić dalej - powiedział Sitarski.

Padło także pytanie, co sądzą państwo o starcie Marka Jakubiaka i Pawła Kukiza w ramach listy PiS? - Uważam, że jeśli podjęli taką decyzję, to mają prawo startować, a wyborcy dokonają wyboru - skomentowała Jóźwiak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kandydatka PiS zamilkła

Na próżno było się spodziewać rozwinięcia jakiekolwiek odpowiedzi przez gości. Jednak najdziwniejsze było zachowanie Katarzyny Jóźwiak. Momentami w ogóle nie odpowiadała na pytania. Zwyczajnie milczała, a głos zabierał jej partner. Tak było w przypadku pytania o referendum, dlaczego warto w nim wziąć udział.

Podobnie jej zachowanie wyglądało, gdy padło pytanie, czy dobrze się stało, że program 500+ zmienił się program 800+. Kandydatka PiS nie odpowiedziała. - Nie pytać dalej? - zareagowała dziennikarka. Katarzyna Jóźwiak kiwnęła tylko potwierdzająco głową. Do końca programu nie powiedziała już ani słowa.

Zobacz także