Zadziwiające słowa Kukiza. "Tusk sprawniejszym okupantem"
Paweł Kukiz ocenił rząd Donalda Tuska. Jego zdaniem "okupację Polski przez PiS zastąpiła okupacja przez PO". — Idąc tym tokiem rozumowania, Polska jest krajem wiecznie okupowanym — dodał lider Kukiz'15. Polityk w ostatnich wyborach wszedł do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości.
Polityk Kukiz'15 był w środę gościem Łukasza Jankowskiego w programie "Poranek Wnet". Został zapytany, czy zgadza się ze słowami Donalda Tuska, że "zakończyła się okupacja Polski przez PiS". – Tusk zapomniał dodać, że rozpoczęła się okupacja przez Koalicję Obywatelską - stwierdził polityk.
- Ja się w pewnym sensie zgadzam, że Polska od lat jest okupowana przez partie polityczne. Nawet nie od transformacji ustrojowej, tylko od 1945 roku. Zakończyła się okupacja PiS-u, zaczęła się jeszcze bardziej siermiężna okupacja PO - stwierdził Kukiz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pilna narada PiS. Jackowski: eskalacja napięcia
Zdaniem lidera Kukiz'15, porównując Kaczyńskiego i Tuska, "dużo sprawniejszym okupantem jest Donald Tusk". - Dla jego urzędników polecenia wodza partyjnego, Tuska, są ważniejsze niż uprawnienia prezydenta. To hardcorowa forma okupacji - mówił Paweł Kukiz na antenie Radia Wnet.
- Forma okupacji PiS-u, która ludziom się wydawała siermiężna, to nic w porównaniu z okupacją, którą rozpoczął Tusk. On tu przyjechał w jasnym celu – jak najszybsze sfederalizowanie Polski z Brukselą, na warunkach brukselskich. Chce jak najszybciej wprowadzić euro. Lud się cieszy, że dopiekł pisowcom, nie mając pojęcia, że po tej obecnej okupacji może być naprawdę niewesoło - przewiduje polityk. Kukiz dodał, że pod rządami obecnej koalicji nie można mówić o uśmiechniętej Polsce, a o Polsce "siermiężnie uśmiechniętej".
"'Krawężnik' wszedł do Pałacu Prezydenckiego"
Pytany czy uważa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za więźniów politycznych Kukiz stwierdził, że "nie szedłby tak daleko". - Chociaż polityka tak głęboko wchodzi w życie ludzi, że wszystko jest upolitycznione. Jak sądy są upolitycznione, to wyroki też mogą być - stwierdził polityk.
Gość Radia Wnet stwierdził, że Kamiński i Wąsik walczyli "niewyobrażalną korupcją za czasów PO" i trudno stwierdzić, czy w tych działaniach przekroczyli swoje uprawnienia.
Jako skandaliczne ocenił natomiast sposób, w jaki doszło do aresztowania polityków PiS. - Dla mnie jest rzeczą skandaliczną, żeby "krawężnik" wchodził do Pałacu Prezydenckiego. To nie mówi o prezydencie, tylko o ustroju w Polsce, o szacunku Polaków do siebie - ostro ocenił Kukiz.
- Bez względu na szczegóły, rzecz taka, że do Pałacu Prezydenckiego wchodzi zwykła policja, po prostu żenada. Jeżeli ktoś tak traktuje Pałac Prezydencki, to to jest świadectwo, jak traktuje całe państwo Polskie. Zdawał sobie sprawę Tusk, jak to będzie wyglądało na zewnątrz - grzmiał polityk.
Sposób na zażegnanie sporu politycznego? "To niemożliwe"
Czy po aresztowaniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika Andrzej Duda powinien spotkać się z Donaldem Tuskiem? - Żeby zażegnać kryzys polityczny, Tusk powinien spotkać się z Kaczyńskim. Równie prawdopodobne jest, że jutro będzie 40 stopni, a to jest niemożliwe. Trzeba zmienić konstytucję, dać władzę obywatelom. Do tego potrzebna jest wola PO i PiS - mówił Kukiz. Poseł PiS dodał, że Donald Tusk z całą pewnością chce zniszczyć prawicę w Polsce.
Pytany o to, czy wynoszenie na sztandary Kamińskiego i Wąsika pomoże PiS-owi, odpowiedział, że "to trafi do żelaznego elektoratu i utrzyma go w jedności. Natomiast nie przyniesie nowego elektoratu".
- Jeżeli PiS w kolejnych wyborach będzie startowało jako PiS, a nie jako koalicja, to dostanie większy łomot, niż w jesiennych wyborach - stwierdził Paweł Kukiz.
Źródło: Radio Wnet