Zadźgała nożem 3‑letnią córkę, ciało rozpuściła w kwasie
Chora na schizofrenię matka zadźgała nożem trzyletnią córkę, a następnie próbowała rozpuścić jej ciało w kwasie - usłyszał sąd w Wielkiej Brytanii. Historię makabrycznej zbrodni opisuje brytyjski tabloid "Daily Mail".
27.10.2010 | aktual.: 27.10.2010 17:55
Sędzia prowadzący rozprawę usłyszał, że dzień wcześniej do zakwaterowanej w Birmingham imigrantki z Somalii, oczekującej w Wielkiej Brytanii na przyznanie azylu, zapukali pracownicy pomocy społecznej. Pytali się, czy niczego jej nie brakuje. Z ich relacji wynika, że córka kobiety była całkowicie zdrowa i w dobrym nastroju, dlatego nie widzieli powodu do interwencji.
Kilka godzin później 25-letnia Somalijka razem z dzieckiem udała się na pobliski posterunek policji i zażądała, aby znaleźli im nowe miejsce noclegowe w hostelu. Gdy usłyszała odmowę, opuściła budynek. To był ostatni moment, kiedy jej trzyletnia córka była widziana żywa.
Następnego dnia na policję zadzwoniła matka Somalijki, zaniepokojona brakiem dziecka. 25-latka miała powiedzieć, że jej córka jest w "bezpiecznym miejscu". Gdy funkcjonariusze skontrolowali pokój kobiety, natknęli się na będące w stanie rozkładu ciało trzylatki. W pomieszczeniu unosił się zapach kwasu. Na korpusie dziewczynki widoczne były rany cięte.
Do rozpuszczenia zwłok córki 25-latka użyła najprawdopodobniej kwasu siarkowego - wykazało późniejsze śledztwo. Somalijka została oskarżona o morderstwo, jednak badania biegłych psychiatrów wykazały, że cierpi ona na ciężki przypadek schizofrenii paranoidalnej, dlatego najprawdopodobniej zostanie uznana za niepoczytalną - pisze "Daily Mail".
NaSygnale.pl: Bandzior napadł i pobił policjantkę!