Trwa ładowanie...
d45esxx
16-06-2006 10:30

"Żaden z billboardów Tuska nie był wykorzystywany przez PZU"

Żadne z oferowanych sztabowi Donalda Tuska miejsc ekspozycyjnych nie było wcześniej wykorzystane przez PZU SA, gdyż News Outdoor Poland SA nie uczestniczyła w kampanii prewencyjnej „Stop wariatom drogowym” – poinformowała w oświadczeniu jedna z dwóch firm prowadzących kampanię wyborczą Donalda Tuska, kandydata na prezydenta Platformy Obywatelskiej. 13 czerwca w programie „Teraz my” w TVN poseł PiS Jacek Kurski oskarżył sztab wyborczy PO, syna Andrzeja Olechowskiego oraz PZU o celowe doprowadzenie do sytuacji, w której sztab wyborczy mógł za bezcen pozyskać miejsce na billboardach.

d45esxx
d45esxx

„Żadna tablica News Outdoor Poland SA nie była wyklejona plakatem z tej kampanii, słowem, nie byliśmy stroną żadnej umowy z PZU SA w ramach tej kampanii”.

„W ramach kampanii wyborczej na urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, prowadzonej w 2005 r., News Outdoor Poland SA zawarł typową umowę bezpośrednio z Pełnomocnikiem Komitetu Wyborczego Pana Donalda Tuska, na świadczenie usług w zakresie ekspozycji plakatów na tablicach reklamowych. Warunki umowy, a także ceny miały charakter standardowy i nie odbiegały od polityki stosowanej wobec Klientów komercyjnych” – czytamy w oświadczeniu firmy.

PO zaprzecza zarzutom i zapowiada złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Kurskiego. Pozwie go też do sądu za zniesławienie i naruszenie dóbr osobistych.

Zdaniem Jacka Kurskiego nielegalne finansowanie wyglądało tak: PZU miała prowadzić społeczną kampanię reklamową "Stop piratom" wymierzoną w piratów drogowych. W pewnym momencie hasło kampanii zamieniono na "Stop wariatom", ale to wywołało sprzeciw środowisk psychiatrycznych. W związku z protestem na billboardach pozostały puste miejsca, które prawie za darmo, bo za 3% wartości kupił syn Andrzeja Olechowskiego. Kurski uważa, że właśnie na tych billboardach miały później pojawić się plakaty kandydata PO na prezydenta Donalda Tuska. Przedstawiając zarzuty poseł powoływał się na rozmowy z pracownikami PZU. Dodał, że Platforma celowo wywołała zamieszanie wokół nowego prezesa PZU Jaromira Netzla. Chciała w ten sposób przykryć aferę, w którą jest zamieszana.

(mdz,mila)

d45esxx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d45esxx
Więcej tematów