Żądał 40 mln euro za milczenie - kochanka sama go wydała
Najbogatsza kobieta w Niemczech Susanne
Klatten padła ofiarą szantażysty - swojego kochanka, który za dochowanie tajemnicy żądał od niej 40 milionów euro - donosi tygodnik
"Bild am Sonntag".
02.11.2008 | aktual.: 02.11.2008 21:46
Były kochanek dziedziczki fortuny Quandtów zażądał milionów euro za zachowanie w tajemnicy kompromitujących zdjęć i filmów wykonanych podczas spotkań pary w luksusowych hotelach.
Rzecznik pani Klatten potwierdził, że w styczniu tego roku złożyła ona w monachijskiej prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez obywatela Szwajcarii.
41-letni Helg S. został zatrzymany już w styczniu w związku z podejrzeniem o oszustwo i szantaż. Zaś w lutym aresztowano jego włoskiego wspólnika Ernano B., autora kompromitujących materiałów.
46-letnia Klatten, matka trojga dzieci, zdecydowała się na poinformowanie prokuratury, gdy stało się jasne, że jej znajomość z panem S. miała podłoże kryminalne. Od początku jego celem było oszustwo i wyłudzenie pieniędzy - powiedział rzecznik niemieckiej miliarderki.
Media informują, że początkowo szantażysta zażądał pożyczki w wys. 7,5 miliona euro, zaś potem chciał nawet 40 milionów euro.
Według internetowego wydania gazety "Sueddeutsche Zeitung" majątek Susanne Klatten szacowany jest na 13 miliardów dolarów. Jest ona córką przemysłowca Herberta Quandta i jego trzeciej żony Johanny. Razem z matką i bratem posiada 46% udziałów w koncernie BMW i jest główną akcjonariuszką koncernu farmaceutycznego Altana.
W zeszłym roku Klatten uplasowała się na 68. miejscu w rankingu najbogatszych ludzi świata. (meg)
Anna Widzyk