ŚwiatZaczepiał 12-latkę, matka straszliwie się zemściła

Zaczepiał 12‑latkę, matka straszliwie się zemściła

Do bardzo nietypowego zdarzenia doszło w stanie Wisconsin, w USA. Pewna kobieta postanowiła dać nauczkę swojemu kochankowi, który ją zdradzał. Zwabiła go do motelu, związała, a następnie przykleiła mu penisa do brzucha. Kobieta tłumaczyła przed sądem, że chciała ukarać mężczyznę, bo ten próbował kontaktów z jej 12-letnią córką - informuje serwis internetowy upi.com

04.02.2010 | aktual.: 09.02.2010 20:35

Mężczyzna nie doznał silnych obrażeń, natomiast niezbędna była interwencja chirurga. Po operacji mężczyzna został wypuszczony do domu. Z pewnością na długo zapamięta znajomość z 48-letnią Theresą A. Ziemann. Kobieta została skazana przez sąd na 60 dni więzienia.

Wszystko zaczęło się przez przypadek. 48-latka wpadła w furię, gdy znalazła, w telefonie swojego kochanka, numer i sms-y do swojej 12-letniej córki. Odkryła również, że mężczyzna ma więcej kochanek i... żonę. Po przeprowadzeniu prywatnego śledztwa, doprowadziła do konfrontacji. Najpierw zwabiła kochanka do motelu i związała go, później przyszły trzy kobiety - dwie kochanki i żona.

Chwilę później rozpętało się prawdziwe piekło. Bezbronny i zszokowany mężczyzna musiał wysłuchać rozwścieczonych kobiet, które stawały się coraz bardziej agresywne. Zaczęły go szarpać i bić. W pewnym momencie Ziemann chwyciła za butelkę z klejem i wylała ją na brzuch 37-latka. Chwilę później wyjęła jego penisa i przyłożyła do brzucha. Po kilku minutach mężczyzna zaczął wyć z bólu - klej zaczął wysychać. Kobiety przestraszyły się i wybiegły z motelu. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie poddał się operacji.

Po złożeniu zeznań przez 37-latka, policja zatrzymała wszystkie cztery kobiety. Przed sądem wyraziły skruchę i przepraszały za swoje czyny. Tłumaczyły się działaniem pod wpływem chwili i wybuchem zazdrości. - Naprawdę nie wiem co we mnie wstąpiło, wszystko wydarzyło się niezmiernie szybko. Bardzo przepraszam. Nie spodziewałam się, że mogłabym coś podobnego zrobić - mówiła jedna z nich.

No cóż, nie od dzisiaj wiadomo, że nie ma nic bardziej niebezpiecznego, niż zdradzona kobieta. 37-latek z Wisconsin przekonał się o tym na własnej skórze... i to dosłownie.

Tłumaczenie: Jan Stanisławski, wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)