Zaczęło się od piwa, skończyło gwałtem
Gwałt zbiorowy, do którego doszło w ubiegłym
tygodniu w Łowinku koło Pruszcza w powiecie świeckim, nie jest
pierwszym w tym roku w województwie - pisze "Express Bydgoski".
12.07.2005 | aktual.: 12.07.2005 07:09
W ubiegłym tygodniu trójka młodych mężczyzn zaprosiła swoją koleżankę po pracy na piwo. 18-latka kilka godzin później zeznawała przeciwko nim w sprawie o zbiorowy gwałt.
Zdarzenie nie miało szczególnie brutalnego charakteru. Nie użyto przemocy. Trojka młodych mężczyzn, którzy już zostali aresztowani tymczasowo, swoją ofiarę przytrzymali, dokonując na niej zbiorowego gwałtu- powiedział "Expressowi Bydgoskiemu" podinspektor Edward Joppek z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.
Dwójka sprawców to mieszkańcy Serocka koło Pruszcza, trzeci z nich na stałe mieszka w Niemczech. Takie zdarzenie nie jest przestępstwem, które zdarza się raz na pół roku. Nie jest też takim, jak na przykład kradzież, czy włamanie, które mają miejsce bardzo często. Zdarzenie z Łowinka nie jest pierwszym w tym roku w skali województwa - informuje gazetę Jacek Krawczyk, rzecznik prasowy Komendy. (PAP)