Zabytkowa lokomotywa zdewastowana. Zatrzymano dzieci
Na niemal 18 tys. złotych wyceniono straty wyrządzone przez 9 i 10-latka w zabytkowej lokomotywie w Koszalinie. Chłopcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku.
Sprawą dwóch małoletnich mieszkańców Koszalina zajmie się tamtejszy sąd rodzinny. Chłopcy rozbili siedem szyb zabytkowej lokomotywy, która stacjonowała na stacji Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej (KKW).
O sprawie poinformowali w mediach społecznościowych przedstawiciele zarządu Towarzystwa KKW.
Chłopcy układali też kamienie na szynach
9 i 10 lipca dwóch chłopców wybrało się na teren stacji kolei wąskotorowej i dopuściło aktów wandalizmu. Na gorącym uczynku udało się ich przyłapać drugiego dnia. Jak poinformował st. asp. Rafała Skoczylasa z zespołu prasowego koszalińskiej policji, zatrzymani małoletni mieszkańcy Koszalina mają 9 i 10 lat.
Zobacz też: KPRM przydzieliła nagrody w trakcie pandemii. Piotr Müller wyjaśnia
"Straty wyniosły blisko 18 tys. zł. Szybko okazało się, że sprawcy są także odpowiedzialni za układanie kamieni na szynach na stacji kolei normalnotorowej w Koszalinie, co mogło stanowić bezpośrednie zagrożenie dla kursujących tu pociągów" - przekazali przedstawiciele KKW.
Zarząd Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej przypomniał we wpisie, że teren stacji kolei wąskotorowej oraz lokomotywowni jest stale monitorowany za pośrednictwem 16 kamer, a ewentualni wandale nie mogą liczyć na bezkarność.
Każde podobne zdarzenie jest zgłaszane policji, a przedstawiciele KKW zamierzają podjąć próbę wyegzekwowania zadośćuczynienia za wyrządzone szkody.
"Nie można pozwolić, aby efekty pracy społeczników były dewastowane przez osoby postronne, tym bardziej, że teren kolejowy nie jest odpowiednim miejscem do przebywania dla osób nieletnich" - czytamy we wpisie.
Źródło: KKW/PAP
