Trwa ładowanie...
d4b22ub
11-04-2005 06:59

Zabrali im wędkę!

Sąd Rejonowy w Wągrowcu w majestacie prawa godzi się na odbieranie maszyn zadłużonym rolnikom. Chociaż uzasadnia to różnie... - pisze "Gazeta Poznańska".

d4b22ub
d4b22ub

Wierzyciel jest jeden – bank, który z niewiadomych przyczyn, bo dłużnicy nie zalegali z wpłatami – wypowiedział im przed terminem warunki ugody. Nawet ich o tym nie poinformował, tylko od razu skierował sprawę do komornika. Ten zajął 13 maszyn (ciągniki, kombajny, zestawy uprawowo-siewne itp.) w gospodarstwie państwa G. Dłużnicy złożyli skargę do Sądu Rejonowego w Wągrowcu.

Dołączyli opinie Wielkopolskiego Doradztwa Rolniczego w Poznaniu oraz poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Naukowo-Technicznego Inżynierów i Techników Rolnictwa. Wynikało z nich, iż zajęte maszyny ledwie starczą na 750 hektarów upraw zbóż, kukurydzy i rzepaku. Jednak wągrowiecki sąd oddalił skargę na wyłączenie z egzekucji maszyn państwa G. Swoją decyzję sędzia Dariusz Przybyłowicz oparł na paragrafie 5 rozporządzenia ministra sprawiedliwości, dotyczącym och- rony zadłużonych gospodarstw. Wspomniany paragraf dotyczy sytuacji, gdy równocześnie prowadzona jest egzekucja wszystkich nieruchomości, wchodzących w skład gospodarstwa. Wówczas można rolnikowi zabrać także niezbędne maszyny i tak było, niestety, w przypadku państwa G.

Rolnik przedsiębiorcą

Sytuacja drugiego rolnika, którego bank wraz z małżonkami G., wystawił do egzekucji była odmienna. Pan P. dzierżawi przeszło 500 ha od Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa. Jemu komornik zajął przeszło 20 maszyn oraz stado zarodowych loch, wpisanych do Głównej Księgi Hodowlanej. Próżno jednak wyjaśniał sądowi, że bez maszyn nie uprawi ziemi, że ludzie stracą pracę, a tylko dalsze funkcjonowanie gospodarstwa umożliwi spłatę zadłużenia. Mówił też, że posiada magazyny zbożowe na 10 tys. ton zboża, warte 5 mln zł.

- Nie wiem, dlaczego bank nie zaspokoił swoich roszczeń z tej nieruchomości. Bank skierował sprawę do komornika, bez wypowiedzenia umowy - mówił pan P. Sąd zakwestionował jego twierdzenie, że pozostanie bez środków do życia po odebraniu maszyn niezbędnych do prowadzenia gospodarstwa.

d4b22ub

- Operujecie milionami - dziwił się sędzia Przybyłowicz. - Może pan sprzedać nieruchomość i będzie na życie. Po przerwie ogłosił wyrok. Oddalił skargę, podobnie jak w przypadku pana G. Tym razem jednak nie uzasadnił postanowienia rozporządzeniem Ministerstwa Sprawiedliwości. Stwierdził bowiem, że pan P. jest... przedsiębiorcą - według art. 1061 kodeksu postępowania cywilnego

Jednak korzystnie?

- Sytuacja, wbrew pozorom, jest korzystna dla dłużnika - wyjaśniał sędzia Przybyłowicz. - Może złożyć skargę, opierając się na art. 1061 i znów będę się tą sprawą zajmować...

Powoływany przepis dopuszcza możliwość wymiany rzeczy niezbędnej do prowadzenia przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego na inne składniki mienia dłużnika.

Anita Tuliszka - Gümüs adwokat reprezentujący rolnika:
- Jeżeli dłużnik wskazuje inny majątek, który może zaspokoić wierzyciela, jest to dodatkowy argument, żeby zwolnić spod egzekucji maszyny rolnicze.

Barbara Sadłowska

d4b22ub
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4b22ub
Więcej tematów