Zabójstwo w Przeworsku miało charakter rabunkowy
Zabójstwo kobiety i mężczyzny, które
ujawniono w Przeworsku na Podkarpaciu, zostało dokonane
na tle rabunkowym - poinformował rzecznik
prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu Damian Mirecki. Sprawców
dotąd nie ujęto.
Są ślady przeszukania mieszkania ofiar oraz przeszukania ich odzieży. Na razie nie wiadomo, co padło łupem wyjątkowo brutalnych bandytów.
Ciała zamordowanych znaleziono na podwórzu ich posesji. Bandyci weszli tam po przecięciu siatki ogrodzeniowej. Do mężczyzny strzelano z broni palnej. Stwierdzono u niego dwie rany postrzałowe głowy, w okolicach oczu. Kobieta miała ranę postrzałową klatki piersiowej (oddano do niej strzał z broni śrutowej), a ponadto ranę rąbaną głowy, spowodowaną najprawdopodobniej uderzeniami siekiery. Oboje zginęli na miejscu.
Ofiary (w wieku ok. 50 lat) zamieszkiwały razem w jednym z domów na przedmieściach Przeworska; pozostawały w konkubinacie. Mężczyzna był właścicielem kantoru wymiany walut, który prowadził wspólnie z kobietą.
Był to już drugi niemal identyczny przypadek zabójstwa, do którego doszło w ostatnim czasie na Podkarpaciu. 16 listopada w Ostrowie k. Przemyśla, na jednej z posesji należącej do właściciela kantoru wymiany walut, bandyci ostrzelali trzech mężczyzn. Jeden z nich zginął na miejscu, drugi (właściciel kantoru) zmarł w szpitalu. Trzeci mężczyzna został ranny. Bandyci zrabowali wówczas 300 tys. zł i do tej pory nie udało się ich zatrzymać.
Nie wyklucza się, że sprawcami obu bandyckich napadów mogą być te same osoby. Jest to jedna z wersji, ze względu na zbieżność wielu wątków - powiedział prok. Mirecki. Dodał, że w obu przypadkach ofiarami są właściciele kantorów wymiany walut, zabójstw dokonano w podobny sposób i na ich posesjach.
Prokurator zastrzegł jednak, że brane są pod uwagę także inne wersje, ale na razie - z uwagi na dobro śledztwa - nie można na ten temat udzielać szerszych informacji. Śledztwo prowadzi Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.