Zabójcze mrozy w Polsce. Rekord to -21 stopni Celsjusza. Zmarło 5 osób

To była wyjątkowo zimna noc. Rekord mrozu padł w Bieszczadach we wsi Stuposiany. Na termometrach było tam aż -21,4 stopni Celsjusza.

Nad Polskę napłynęło zimne powietrze ze wschodu. Znajdujemy się teraz pomiędzy wyżem znad Białorusi a bardzo głębokim niżem atlantyckim, jednak to wyż jeszcze kształtuje pogodę nad Polską sprowadzając nam zimne powietrze a także większe spadki temperatury.

Niestety mrozy ostatniej nocy przyniosły śmierć pięciu osobom. Od 1 listopada z powodu wychłodzenia zmarło już 10 osób.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa apeluje: "Pamiętajcie, aby zwracać szczególną uwagę na osoby śpiące na ławkach czy przystankach, gdyż przy tak niskich temperaturach organizm człowieka bardzo szybko się wychładza".

IMGW wydały ostrzeżenia: w związku z silnym wiatrem dla strefy brzegowej Bałtyku (część zachodnia), w związku z marznącymi opadami dla woj. zachodniopomorskiego i lubuskiego oraz ze względu na silny wiatr dla województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.

Przed nami widać jednak ocieplenie. Wyż stacjonujący obecnie nad Białorusią odsunie się w kierunku Rosji, ustępując napierającym niżom atlantyckim. Temperatura wzrośnie ale zacznie padać.

Pierwsza strefa opadów deszczu oraz deszczu ze śniegiem i śniegu spodziewana jest nocą z piątku na sobotę. Niewykluczona jest gołoledź oraz chwilowe zabielenie krajobrazów w Polsce zachodniej.

Mróz pozostanie z mieszkańcami wschodnich i centralnych regionów kraju. Kolejna strefa opadów związana z frontem atmosferycznym spodziewana jest nocą z niedzieli na poniedziałek.

W przyszłym tygodniu zamiast mrozu lokalnie na zachodzie i południu kraju ujrzymy nawet +10 stopni, a w środku tygodnia modele sugerują nawet 15 kresek na plusie.

Sprawdź aktualną prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.