Zabójcą prostytutek "Polak w BMW"?
Policjanci prowadzący śledztwo w sprawie zabójstw pięciu prostytutek w Ipswich we wschodniej Anglii poszukują imigranta z Europy Wschodniej, właściciela ciemnego BMW - poinformował na swych stronach internetowych brytyjski dziennik "Daily Mail". W tytule artykułu zaznaczono, że policja ścigająca dusiciela, szuka Polaka w BMW. W tekście już tego nie powtarza.
Policjanci podkreślają, że trop imigranta to tylko jedna z wielu hipotez rozpatrywanych w trakcie dochodzenia.
BMW znaleziono zaparkowane niedaleko domu mężczyzny. Ekipa dochodzeniowa wykonała ekspertyzę pojazdu w poszukiwaniu ewentualnych dowodów. Uważa się, że mężczyzna może posiadać informacje kluczowe dla śledztwa.
Brytyjska policja bada sprawę zabójstw pięciu prostytutek od początku grudnia. Wszystkie ofiary miały od 19 do 29 lat. Ciała kobiet były ukryte w okolicach Ipswich na obszarze kilku kilometrów kwadratowych.
Właśnie w ciemnym BMW, w towarzystwie "pucułowatego podrywacza", widziano tuż przed śmiercią jedną z ofiar. Świadkowie twierdzą, że kierowca zachowywał się podejrzanie.
Chcąc chronić prostytutki z Ipswich przed seryjnym mordercą policja płaci im za to, by nie wychodziły na ulice - napisał piątkowy "The Guardian". Policjanci nie ujawnili, ile pieniędzy otrzymują kobiety, ale zaznaczył, że dzięki "finansowemu wsparciu" nie ma powodu, aby "szły z klientami" - relacjonowała gazeta.
Fundusze na ten cel przeznaczyła anonimowa organizacja charytatywna.