Zabiła i okaleczyła 3‑tygodniowego synka - sąd ją uniewinnił
33-letnia Otty Sanchez z San Antonio w USA, która zabiła swojego 3-tygodniowego syna, a później zjadła cześć jego ciała, twierdząc, że kazał jej to zrobić szatan, została uznana za niewinną. Sąd na podstawie opinii biegłych stwierdził, że kobieta, chorującą na schizofrenię i depresję poporodową, była w chwili morderstwa niepoczytalna – podaje Yahoo za agencją AP.
02.07.2010 | aktual.: 02.07.2010 15:35
Kobieta zostanie umieszczona w szpitalu psychiatrycznym do chwili, gdy sąd stwierdzi, że nie zagraża już sobie ani innym. Sędzia podjął taką decyzję po wysłuchaniu opinii trzech niezależnych biegłych medyków.
Policjanci, którzy uczestniczyli w śledztwie, mówią, że jest to jedna z najbardziej przerażających spraw, z jaką się kiedykolwiek spotkali.
Otty Sanchez przed porodem okresowo leczyła się psychiatrycznie. Także gdy na świat przyszedł jej syn, mówiła lekarzom, że „słyszy głosy”. Ze szpitala wróciła ze zdiagnozowaną depresją poporodową.
Po powrocie do domu kobieta źle się czuła. Kłóciła się też z ojcem dziecka, w końcu się od niego wyprowadziła. Zamieszkała ze swoją matką i siostrą.
Feralnego dnia spotkała się z ojcem jej syna w domu jego rodziców. Pokłócili się. Sanchez wybiegła z synem i niemal wrzuciła go do samochodu, nie przypinając do fotelika. Odjechała z piskiem opon.
Następnego dnia rodzina znalazła rozhisteryzowaną kobietę w jej domu. Otty Sanchez krzyczała, że zabiła swoje dziecko i zjadła fragmenty jego ciała, bo tak "kazał jej diabeł". Okazało się, że kobieta zabiła i okaleczyła zwłoki noworodka w nocy, za pomocą noża do steków i dwóch mieczy samurajskich, podczas gdy w pokoju obok spała jej matka i dwie małe siostrzenice.
Po zabójstwie Otty Sanchez trafiła do szpitala psychiatrycznego, bo próbowała popełnić samobójstwo.