Zabiła 2 osoby, bo zawieszono ją w obowiązkach
Dwie osoby zginęły a jedna została poważnie ranna, kiedy pracownica fabryki Kraft Foods w Filadelfii, którą w czwartek zawieszono w obowiązkach i wyprowadzono z zakładu, wróciła z bronią i zaczęła strzelać. Kobieta została zatrzymana - poinformowała policja.
10.09.2010 | aktual.: 10.09.2010 13:20
Do strzelaniny doszło około godz. 20.30 czasu miejscowego (około godz. 2.30 w piątek czasu polskiego).
Kobieta, która wcześniej została usunięta z terenu fabryki, wróciła po 10 minutach, staranowała samochodem barierki ochronne, weszła do budynku i zaczęła strzelać do pracowników. Jedna z kobiet w napastniczce rozpoznała swoją współpracowniczkę Yvonne Hiller.
Policji udało się ją osaczyć w jednym z pomieszczeń i uwolnić siedem osób, które ukrywały się niebezpiecznie blisko niej. Około godz. 21.30 (godz. 3.30 czasu polskiego) kobietę zatrzymano.
Gazeta "Philadelphia Inquirer" poinformowała, że w czasie strzelaniny w zakładach było około 100 osób.
Fabryka będzie zamknięta na czas prowadzenia śledztwa. Na jej terenie pracownicy mogą uzyskać pomoc i wsparcie.
Wśród polskich spółek firmy Kraft Foods znaczące są - Olza, producent wafli "Prince Polo", LU Polska producent ciastek (np.Delicje, Biszkopty, Lu Petitki).