Zabił rodziców, aby spędzić luksusowe wakacje
Brytyjski sąd skazał na dożywocie
osiemnastolatka, który postanowił uczcić swe znakomite wyniki w
nauce, zabijając rodziców i udać się z ich kartą kredytową na
wakacje do USA.
30.06.2005 18:55
Brian Blackwell, który skończył z wyróżnieniem szkołę i zapisał się na studia medyczne, na wydział chirurgii, zabił nożem i młotkiem 71-letniego ojca i 60-letnią matkę, a następnie poleciał z przyjaciółką na wakacje do USA.
Podróżując po USA i Barbadosie młodzi wydali w krótkim czasie pół miliona dolarów. Mieszkali m.in. w apartamencie prezydenckim w słynnym nowojorskim hotelu Plaza, gdzie kazali podawać sobie homary i najlepszego szampana.
Po powrocie do Londynu Blackwell udał się na uroczystość wręczenia mu honorowego dyplomu jego szkoły za wybitne wyniki w nauce. Zamieszkał u narzeczonej, mówiąc znajomym, że rodzice wyjechali na urlop do Hiszpanii.
Policja odkryła jednak w końcu prawdę, znajdując w domu zwłoki rodziców Briana. Morderca przyznał przed ogłoszeniem wyroku: Popełniłem najgorszą zbrodnię jaką tylko można sobie wyobrazić.
Biegli psychiatrzy stwierdzili, że chłopak cierpi na ostre zaburzenia osobowości na tle egocentrycznym i narcystycznym.