Zabił prostytutkę, bo śmiała się z jego męskości. Dostał 25 lat więzienia
Jakub K. od kilku lat spotykał się z Agnieszką K. 28-latek odwiedzał prostytutkę w jej prywatnym domu. Nie był jednak klientem, ale opiekował się akwarium i rybkami 36-latki. Podczas feralnej nocy doszło między nimi do kłótni, w wyniku której kobieta została uduszona paskiem.
Mężczyzna pracował w sklepie zoologicznym i zajmował się pielęgnacją akwarium 36-latki. Zdawał sobie sprawę, że kobieta jest prostytutką. W nocy 7 listopada 2018 r. ponownie odwiedził swoją klientkę. Ta, według jego wersji, miała się na niego rzucić i zmusić go do seksu. Jakub K. nie wytrzymał i wpadł w szał - podaje portal superexpress.pl.
Agnieszka K. miała naśmiewać się z męskości 28-latka, co najbardziej go rozzłościło. Udusił ją, a ciało schował w walizce, którą wywiózł do garażu na posesji swojej matki. Mężczyzna zostawił mnóstwo śladów i został zatrzymany tydzień po wydarzeniu, kiedy wrócił do Polski ze Szwecji.
Zobacz także: Skandaliczne zachowanie leśników. „W Puszczy Białowieskiej znów łamią prawo"
Jakub K. nie przyznawał się do winy twierdząc, że śmierć kobiety była przypadkiem. Inaczej sprawę widział sąd, który orzekł, że mężczyzna działał z "zamiarem bezpośredniego pozbawienia życia". 28-latek został skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Musi też zapłacić 160 tys. zł zadośćuczynienia rodzicom ofiary. Wyrok jest nieprawomocny.
Źródło: superexpress.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl