Za życia pieniądze, a po śmierci lokal dla banku

Będzie można zaciągnąć kredyt w zamian za mieszkanie lub dom. Przejdą one na własność banku po śmierci kredytobiorcy.

Za życia pieniądze, a po śmierci lokal dla banku
Źródło zdjęć: © rp.pl | rp.pl

Od poniedziałku obowiązuje ustawa o odwróconym kredycie hipotecznym. Wprowadza nowy produkt kredytowy na polski rynek. Na świecie najlepiej się przyjął w Wielkiej Brytanii i w USA.

Z odwróconego kredytu będą mogli skorzystać właściciele domów lub mieszkań, działek i użytkownicy wieczyści gruntu z budynkiem lub budynkami. Kredytobiorcami będą mogli zostać również posiadacze mieszkań własnościowych w spółdzielni mieszkaniowej oraz współwłaściciele nieruchomości.

Bank będzie wypłacał kredyt jednorazowo lub w transzach. Oczywiście nic za darmo. Za życia kredytobiorcy bank zabezpieczy kredyt hipoteką na nieruchomości. Po śmierci zaś przejmie działkę, mieszkanie czy też dom.

- Kredytem z odwróconą hipoteką są zainteresowane największe polskie banki - mówi Jerzy Bańka, wiceprezes Związków Banków Polskich. - Ustawa dopiero dziś weszła w życie, dlatego trzeba będzie poczekać co najmniej pół roku, zanim pojawią się pierwsze oferty banków.

Ustawa nie przewiduje żadnych ograniczeń wiekowych, co teoretycznie oznacza, że będą mogły się o niego starać zarówno emeryci, jak i młodzi ludzie. W praktyce jednak - zdaniem analityków rynku - będzie to raczej oferta skierowana do osób starszych. Bankom nie będzie się bowiem kalkulowało czekać 30, 40 lat, aż będą mogły sprzedać dom czy mieszkanie, żeby na tym zarobić.

Ustawa przewiduje ponadto, że spadkobiercy kredytobiorcy będą mogli odzyskać nieruchomość. Wystarczy, że zdecydują się na spłatę zaciągniętego przez zmarłego kredytu.

Nowe przepisy nie dotyczą w ogóle renty dożywotniej ani dożywocia. Tymczasem te dwa typy umów od dawna funkcjonują na rynku i znajdują się w ofercie prywatnych firm. W przeciwieństwie do kredytu ta oferta jest skierowana tylko do osób starszych. W zamian za przeniesienie własności domu lub mieszkania otrzymują one do końca swojego życia niewygórowane świadczenia pieniężne.

Od wielu lat jednak rzecznik praw obywatelskich, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz same firmy, które mają te umowy w swojej ofercie, walczą o przepisy, które zapewniałyby ochronę tym osobom.

- Umowy dożywocia i renty reguluje obecnie kodeks cywilny - tłumaczy Robert Majkowski, prezes zarządu Funduszu Hipotecznego DOM SA. Jego przepisy nie są jednak wystarczające, więc Ministerstwo Gospodarki opracowało projekt odpowiedniej ustawy. Powinien wkrótce trafić do Komitetu Stałego Rady Ministrów - dodaje prezes Majkowski.

podstawa prawna: ustawa z 23 października 2014 r. DzU z 14 listopada, poz. 1585

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)