Za zgodą posłów
(PAP)
Użycie polskich wojsk poza granicami państwa może nastąpić tylko, gdy zwróci się o to ONZ, NATO lub państwo członkowskie ONZ, a Sejm zgodzi się - to główne postulaty złożonego przez SLD projektu nowelizacji ustawy.
Zmienianie tych przepisów nie ma sensu - tak o pomyśle SLD mówi Ludwik Dorn przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Obecnie o wysłaniu polskich wojsk za granicę decyduje premier lub rząd, a postanowienie w tej sprawie wydaje prezydent.
Polska wśród sojuszników USA była jedynym krajem europejskim, który nie pytał o zgodę parlamentu w tej sprawie. Debaty odbyły się w brytyjskiej Izbie Gmin i parlamencie hiszpańskim. W USA po 11 września 2001 r. Kongres upoważnił natomiast prezydenta do wszelkich działań przeciwko terroryzmowi. Z kolei prawo australijskie zakłada, że o udziale wojska tego kraju w operacji militarnej decyduje rząd.