Polska"Za ulgę podatkową na dzieci zapłaci polska wieś"

"Za ulgę podatkową na dzieci zapłaci polska wieś"

Ulga podatkowa na dzieci jest dla zamożnych,
a zapłaci za nią polska wieś - ocenił Wojciech
Mojzesowicz (PiS). Minister rolnictwa był gościem zwołanego przez
swą partię Konwentu Wsi Kujawsko-Pomorskiej w Przysieku koło
Torunia (woj. kujawsko-pomorskie).

15.09.2007 | aktual.: 15.09.2007 17:46

Mówi się o ulgach na dzieci i piękne to jest, tylko to nie jest ulga na dziecko, ale podatkowa. Dostaną ją tylko ci, którzy płacą duże podatki, a zatem nie dotyczy to ani wsi, ani środowiska najuboższego i trzeba to wyraźnie powiedzieć - ocenił w swoim wystąpieniu podczas konwentu Wojciech Mojzesowicz.

Minister rolnictwa przekonywał, że "podwójna" ulga na dzieci pojawiła się wbrew stanowisku obecnego rządu, a opozycja, popierająca ulgę w obecnym kształcie, chciała postawić w ten sposób w trudnej sytuacji ministra finansów.

Nawet najlepszy minister finansów już dzisiaj cudów nie zrobi, bo parlament zwiększył dziurę budżetową o kilka miliardów złotych. Chociaż robimy co możemy, jej łatanie będzie się być może odbywać kosztem polskiej wsi, bo przecież dzieci chłopskie nie dostaną tych pieniędzy; bo dzieci z byłych PGR-ów i środowisk małomiasteczkowych jej nie dostaną, bo kto ma cztery tysiące ulgi podatkowej przy trójce dzieci? Ci, którzy dużo zarabiają - przekonywał Mojzesowicz.

Minister rolnictwa w swoim wystąpieniu zaapelował, by partie przedstawiające się jako reprezentanci interesów wsi oficjalnie zadeklarowały, które ze znaczących ugrupowań na scenie politycznej chcą wspierać.

Już nigdy polska wieś nie będzie miała samodzielnej reprezentacji, nie ma szans na silną ludową partię, choćby ona miała najlepsze intencje. My powiedzieliśmy wyraźnie: idziemy z PiS-em, bo to będzie duża, silna formacja, broniąca interesów polskiej wsi. Panowie z PSL-u, idziecie z nami - zapraszam, a jak nie, to powiedzcie wyraźnie, że idziecie z Platformą, nie oszukujcie ludzi! - apelował Mojzesowicz.

Wraz z Mojzesowiczem do Przysieka przyjechali na spotkanie z rolnikami poseł senator Jerzy Chróścikowski (lider NSZZ "S" Rolników Indywidualnych), Tadeusz Dębicki (były wiceprzewodniczący ZZR Samoobrona), europoseł Janusz Wojciechowski (PSL Piast) i wiceminister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Wszyscy akcentowali w swoich wystąpieniach, że PiS to jedyna licząca się partia, która ma spójny program rolny.

Zorganizowany przez PiS konwent w Przysieku koło Torunia był imprezą towarzyszącą dorocznym Dożynkom Rolnictwa Ekologicznego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)