Za rok na Księżyc poleci pierwsza chińska sonda
Chiny wyruszają na Księżyc - chińskie władze zapowiedziały, że już w kwietniu 2007 roku pierwsza chińska sonda poleci na orbitę okołoksiężycową.
Jej misja ma potrwać kilka dni - opisują chińscy naukowcy. Najpierw sonda spędzi trzy dni, okrążając Ziemię - w tym czasie wykorzysta siłę grawitacyjną jako "katapultę" w kierunku Księżyca. Podróż sondy na Srebrny Glob i orbitowanie wokół niego mają zająć kolejne cztery dni.
Kilka lat później śladem księżycowej sondy podąży zdalnie sterowany łazik księżycowy - zapowiadają Chiny. Zgodnie z ich planami, łazik wyląduje na Księżycu, przeprowadzi szereg naukowych eksperymentów i wyśle zebrane dane na Ziemię. Pod koniec swej misji pobierze zaś próbki księżycowej gleby i powróci z nimi na Ziemię.
Chiński program eksploracji Księżyca zakłada też przyszłe misje załogowe na naszego jedynego naturalnego satelitę.
Obecnie trwają przygotowania do przyszłorocznego lotu - inżynierowie pracują nad systemem zdalnego sterowania sondą i znajdującymi się na niej urządzeniami - panelami słonecznymi i sprzętem komunikacyjnym.
Według władz chińskich instytucji kosmicznych, do tej pory w program księżycowy Chiny zainwestowały ok. 180 mln dolarów.
Swój nowy plan eksploracji Księżyca ogłosiły w 2005 roku również Stany Zjednoczone. Amerykanie chcą ponownie wysłać swych astronautów na Srebrny Glob jeszcze przed rokiem 2018. Na Księżyc wybierają się też japońscy astronauci - Japonia ogłosiła, że zrealizuje księżycową misję do roku 2025.