Za połączenie wyczynu z romantyzmem nominowany do nagrody "National Geographic"
Dla Marka Gienieczki z Kętrzyna to była wyprawa życia. Jako pierwszy Polak przepłynął Kanadę i... poznał żonę. Docenili to eksperci z "National Geographic" i nominowali ekspedycję w konkursie "Wyprawa Roku" - pisze "Gazeta Olsztyńska".
28.10.2006 | aktual.: 28.10.2006 00:34
Marcin Gienieczko przygotowywał się cały rok, aby pokonać w canoe 4 tys. kilometrów. Jako pierwszy Polak przepłynął w tym roku Kanadę od Gór Skalistych do oceanu. Ale jurorów z "National Geographic" ujęło to, że podczas wyprawy Gienieczko poznał swoją żonę. To połączenie wyczynu z romantyzmem- wspomina 28-letni podróżnik. Poznałem ją podczas jednego z etapów ekspedycji, w wiosce indiańskiej Athabaska Town - wspomina.
Ekspedycja do Kanady została nominowana przez kapitułę konkursu w kategorii "Wyprawa Roku".
Nagrodę przyznajemy po raz pierwszy, więc dla nas to jest też duże wydarzenie- mówi Agnieszka Sempolska z National Geographic. Chcemy uhonorować wybitnych podróżników i naukowców za ich pracę. Konkurs został podzielony na 6 kategorii. W każdej z nich jest zgłoszonych po 5 osób, instytucji lub organizacji- dodaje Agnieszka Sempolska.
Kętrzyński podróżnik dzięki nominacji snuje poważne plany dotyczące współpracy z "National Geographic". Zawsze chciałem z nimi współpracować, a nominacja stwarza dla mnie pewną szansę- mówi Marcin Gienieczko. Jest to niewątpliwie wielki prestiż i wyróżnienie - dodaje. (PAP)