Za napad na bank z atrapą pistoletu grozi mu 12 lat
Do 12 lat więzienia grozi 30-latkowi,
który pod koniec września tego roku napadł na jeden z oddziałów
bankowych w Zielonej Górze. Akt oskarżenia przeciwko sprawcy
trafił do sądu - poinformowała zielonogórska Prokuratura Okręgowa.
Podczas napadu mężczyzna sterroryzował pracowników banku i klientów atrapą pistoletu, którą kupił wcześniej w jednym z hipermarketów. Nie zdołał daleko uciec z łupem, ponieważ w pościg za nim ruszyli zarówno klienci banku jak i ochroniarze.
Mężczyzna najpierw przez kilka godzin obserwował oddział banku PKO BP, potem wszedł tam jako klient. Po chwili stania w kolejce wyjął atrapę pistoletu, wskoczył za ladę i nakazał kasjerkom wydanie wszystkich pieniędzy.
Napastnik zabrał ponad osiem tys. zł i próbował uciec. Przeszkodzili mu klienci, a później ochroniarze. Kilkaset metrów od banku został złapany i przekazany policji.
30-latek został tymczasowo aresztowany.