Za mało opozycji w Polskim Radiu
W porannej audycji Polskiego Radia "Sygnały
Dnia" przedstawiciele opozycji prezentują swoje opinie trzy,
cztery razy rzadziej niż przedstawiciele prezydenta i koalicji
rządowej - zaznaczył w liście do prezesa PR Andrzeja
Siezieniewskiego członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
Jarosław Sellin.
23.08.2004 | aktual.: 23.08.2004 17:07
Według członka Krajowej Rady, takie dysproporcje powodują, że w Polskim Radiu nie spełnia się wymogów obiektywizmu, rzetelności, pluralizmu, które to obowiązki programowe nakłada na media publiczne, takie jak Polskie Radio, ustawa o radiofonii i telewizji, na której straży stoi Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Sellin prosi prezesa PR o wyjaśnienia i plan naprawy tej "niepokojącej sytuacji".
Mogę jedynie powiedzieć, że nie podzielam poglądu pana Sellina w tej sprawie - powiedział w prezes Polskiego Radia, Andrzej Siezieniewski. Podkreślił, że nie czytał listu, ponieważ jest poza krajem i nie może go skomentować.
Jak pisze Sellin, "Sygnały Dnia" to audycja od lat przedstawiana jako wizytówka publicystyczna Polskiego Radia. Zdaniem Sellina, w "Sygnałach Dnia" w 2003 2,5 razy częściej występowali przedstawiciele władzy niż opozycji. W jego opinii w I półroczu 2004 r. dysproporcja jest jeszcze większa i wynosi 3:1 dla przedstawicieli władzy. Członek KRRiT do władzy zalicza" prezydenta i pracowników jego kancelarii, członków rządu i popierających go partii, a do opozycji - 9 ugrupowań parlamentarnych: PO, PiS, Samoobronę, PSL, LPR, SKL-RNP, PBL, RKN, SdPl oraz kilka ugrupowań pozaparlamentarnych.