"Za gruba" balerina robi karierę telewizyjną
Rosyjska baletnica Anastazja Wołoczkowa ma
nadzieję wkrótce zaprezentować widzom całkiem nowe emploi -
prowadzącej cykl krajoznawczych programów telewizyjnych o
Norwegii, o czym powiadomiła agencja Interfax-Ukraina.
02.03.2005 | aktual.: 02.03.2005 13:38
Wołoczkowa powiedziała, że propozycję udziału w przygotowaniu programów telewizyjnych o Norwegii złożono jej już trzy lata temu. Ostatecznie do Norwegii ma pojechać w kwietniu.
O Wołoczkowej rozpisywały się media, gdy przed dwoma laty została zwolniona z pracy w moskiewskim teatrze Bolszoj pod pretekstem nadwagi, a potem ponownie zatrudniona. Tancerka, która dla niewprawnego oka pozostaje smukła, broniła się, argumentując, że jej liczni partnerzy nigdy nie narzekali, by była zbyt ciężka. Jak sama deklaruje, przy wzroście 168 cm waży 50 kg.
W roku ubiegłym o Wołoczkowej znów zrobiło się głośno, gdy próbowała - bezskutecznie - na drodze sądowej domagać się miliona dolarów jako odszkodowania za straty moralne.
Balerina przyznała, że na razie nie wie, jaka rosyjska stacja będzie emitować programy o Norwegii. Zdementowała doniesienia prasowe o planach porzucenia sceny. Wyjaśniła, że możliwa jest tylko krótkotrwała przerwa związana z nowym projektem.
Nie wykluczone jednak, że ta przerwa związana jest nie tylko z życiem zawodowym. 29-letnia Wołoczkowa powiedziała bowiem, że wkrótce wychodzi za mąż za szefa Narodowej Agencji Inwestycji Bezpośrednich Igora Wdowina. Daty ślubu nie podała.